Dwa zespoły na fali

Przed meczem Odra Opole – Bruk Bet Termalica Nieciecza. Urodzinowe ciasto trenera przygotowania fizycznego Damiana Matysioka optymistycznie nastroiło piłkarzy Odry.


Wybrany trenerem września I ligi Adam Nocoń, odbierając pamiątkową statuetkę podkreślił, że to jest nagroda dla drużyny, całego sztabu szkoleniowego, wszystkich pracowników klubu. Także dla kibiców, którzy wspierają Odrę Opole. Do 10 punktów zdobytych w 4 wrześniowych meczach w październikowym starciu lider dorzucił bezbramkowy remis w Głogowie. Po przerwie na mecze reprezentacji wraca do gry mając passę 8 spotkań bez porażki.

Mocny rywal

Jego rywalem na stadionie przy ulicy Oleskiej będzie plasujący się po 11 kolejkach na 7. miejscu zespół Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Po porażce poniesionej 19 września z Wisłą Płock w 6 kolejnych spotkaniach zanotował 3 zwycięstwa i 3 remisy. Zapowiada się więc starcie zespołów będących na fali!

– Cieszymy się z tego co już osiągnęliśmy, ale bynajmniej nie mamy zamiaru zadowalać się naszym dorobkiem – twierdzi szkoleniowiec Odry. – Przed nami w rundzie jesiennej jeszcze 8 kolejek więc trzeba grać. Trzeba patrzeć na następne mecze i oby nie były gorsze od tych, które już za nami. W tej chwili naszym najważniejszym celem jest najbliższe spotkanie z Bruk-Betem Termalicą.

– Zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że Odra nie jest zespołem idealnym. Nasze mecze pokazały, że wszystko było na styku. Dlatego do każdego starcia musimy przystąpić maksymalnie skoncentrowani. Dodatkowo na każdym treningu musimy pracować z pełnym zaangażowaniem żeby utrzymać nasze miejsce. Wiemy, że naszymi rywalami są klasowe drużyny dlatego musimy się ciągle doskonalić. Mając w najbliższej perspektywie mecz z zespołem z Niecieczy, który przecież głośno deklaruje walkę o powrót do ekstraklasy, przygotowujemy się na trudną potyczkę.

Solidna obrona i groźny atak

Bruk-Bet Termalica dwa lata temu występował w ekstraklasie, a miniony sezon zakończył w dogrywce finałowego starcia barażowego z Puszczą Niepołomice.

– Znamy zespół z Niecieczy, bo graliśmy z nim w poprzednim sezonie. W rundzie jesiennej miałem okazję oglądać jego występ na żywo w Katowicach. To starcie skończyło się bezbramkowym remisem – dodaje trener opolan.


Czytaj także:


– Z jednej strony Bruk-Bet Termalica ma więc solidną obronę, ale pod względem liczby strzelonych goli plasuje się na drugiej pozycji w naszej lidze. Trzeba więc będzie uważać na ich akcje ofensywne. O tym wszystkim mówiliśmy dokładnie na czwartkowo-piątkowych zajęciach analizując grę naszego niedzielnego rywala. Ja zwróciłem jeszcze uwagę na 20-latka występującego w ataku niecieczan.

Rywalizacja w defensywie

– Jakub Braniecki wchodził bowiem do seniorskiej piłki pod moim okiem. Gdy pracowałem w Olimpii Elbląg, której jest wychowankiem już jako 16-latek trenował z II-ligowym zespołem, a teraz widać, że jest w wysokiej formie. My też mamy jednak swoje atuty. O miejsce na środku obrony trwa rywalizacja, bo Jirzi Piroch pod nieobecność pauzującego za kartki Piotry Żemły udowodnił, że też można na niego liczyć. Na boku defensywy konkurują Jakub Szrek i grający regularnie w reprezentacji Estonii Artur Pikk – kończy Adam Nocoń.

Bez Jakuba Antczaka

Zabraknie co prawda Jakuba Antczaka, który musi pauzować po 8 żółtej kartce, ale chętnych do gry w opolskim zespole nie brakuje, a sztab szkoleniowy cieszy się, że – z wyjątkiem trenującego indywidualnie Jeana Franca Sarmienty wszyscy zawodnicy są zdrowi. W dodatku w przedmeczowym tygodniu obchodzący urodziny trener przygotowania fizycznego Damian Matysiok częstował wszystkich dobrym ciastem więc atmosfera w zespole jest optymistyczna.


Fot. Mateusz Porzucek/PressFocus


Tabela I ligi: