Przed meczem ze Słowenią. Podnieść rękę na świętość?

O ile na skrzydłach sytuacja wydaje się klarowna, o tyle sporo zagadek jest w defensywie. Tak naprawdę z grona obrońców o miejsce w wyjściowej jedenastce nie musi się martwić tylko Jan Bednarek. Reszta walczy o miejsce w składzie na mecz z Słowenią.

Dobrze i… lepiej

W bramce,o czym obok, mamy spokój, bo nie ma na tej pozycji słabego punktu. Czy szansę otrzyma Wojciech Szczęsny, czy Łukasz Fabiański, czy Łukasz Skorupski – każdy z nich zapewni odpowiedni poziom i pewność w bramce. Na razie mieliśmy w niej trochę przymusową rotację – raz grał bramkarz Juventusu, raz West Hamu. I tylko Skorupski musi się godzić z pozycją tego trzeciego – jego szanse na grę są nikłe.

Filar bez formy

Problemy zaczynają się na środku defensywy. Od początku eliminacji selekcjoner stawiał na duet Glik – Bednarek (z wyjątkiem spotkania z Łotwą, gdzie obok Glika zagrał Pazdan). Bardzo pewny i solidny wcześniej środek obrony po letniej przerwie może już nie funkcjonować tak dobrze. Problemem jest obecna dyspozycja Kamila Glika, a także uraz, którego nabawił się w poprzedniej kolejce Ligue 1 w meczu przeciwko RC Strasburg.

Miniony sezon Monaco, a także początek nowego, nie są udane dla lidera bloku obrony kadry. Nie dość, że zespół, którego jest kapitanem, zajmuje 19. miejsce w tabeli, to jeszcze stracił największą liczbę bramek w lidze – dokładnie 10. Sam Glik był odpowiedzialny za kilka z nich.

Kto zastąpi lidera?

Choć wartość Glika dla reprezentacji jest niepodważalna – nieraz ratował skórę swoim kolegom w ważnych meczach – to jednak czasami trzeba podnieść rękę na świętość i dokonać zmiany; dla dobra zespołu. Jak będzie? Jerzy Brzęczek powołał jeszcze czterech zawodników, którzy mogą zagrać w środku obrony. To Thiago Cionek, Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk i Krystian Bielik. Największe szanse na ewentualne zastąpienie Glika ma zapewne Pazdan, który w kadrze jest od lat i w zdecydowanej większości przypadków daje solidność w grze obronnej. Ale może selekcjoner zaskoczy i da szansę Bielikowi, który na młodzieżowym Euro we Włoszech prezentował się bardzo dobrze? W Derby County jest jednym z najlepszych zawodników obrony, aczkolwiek trzeba zauważyć, że zespół ten stracił 9 goli w 6 meczach.

Lewa? Prawa? Lewa?

Kolejną zagwozdką jest obsadzenie lewej strony defensywy. Powołania otrzymali Maciej Rybus i Arkadiusz Reca. O ile ten pierwszy gra regularnie w Lokomotiwie Moskwa i prezentuje się bardzo dobrze, o tyle zawodnik Atalanty, wypożyczony do Spal, w ciągu ostatniego roku rozegrał 9 meczów, w tym 4 w kadrze. Tylko selekcjoner wie, dlaczego Reca wciąż jeszcze jest w reprezentacji. Dostaje powołanie na każde zgrupowanie, mimo że przed objęciem funkcji selekcjonera Brzęczek zarzekał się, że niegrający piłkarze nie będą mieli u niego miejsca.
Ale i tak w meczach o punkty najczęściej na lewej stronie lądował Bartosz Bereszyński, gdzie z zasady nie może pokazać wszystkich atutów, przez co reprezentacja wiele traci.

Kadra przed Słowenią. Czy zagra Glik?

Czy mimo to selekcjoner znów zdecyduje się na taki wariant, przy założeniu, że na prawej zagra Tomasz Kędziora? Niewykluczone, tym bardziej że kadra w tym układzie personalnym w eliminacjach Euro jeszcze nie straciła jeszcze bramki.

Przed Jerzym Brzęczkiem zatem kilka dni rozmyślań. A zbudowanie dobrze funkcjonującego bloku defensywnego będzie kluczowe, bo też starcie z Słowenią może być dla nas najtrudniejsze spośród meczów, które jeszcze czekają nas w eliminacjach Euro.

Na zdjęciu: Pozycja Jana Bednarka w kadrze staje się niepodważalna.

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 
ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ