Nowy etap rozwoju

Przed startem Orlen Superligi. W przedostatni dzień wakacji ruszy rywalizacja o mistrzostwo Polski, ale droga do tronu została wydłużona.


Potrzebne są zmiany, konieczne są zmiany, bo jeśli nic się nie zmieni, może nadejść dzień rebelii – śpiewał przed laty Dezerter. Cytat z utworu legendarnego zespołu wzięły sobie do serca władze spółki zarządzającej rozgrywkami. Co prawda o rebelii nikt nie myślał, ale i tak wprowadzono kilka istotnych korekt.

Wszystko w rodzinie

Pierwsza dotyczy sponsora tytularnego. W ostatnich latach było nim PGNiG, które zastąpił Orlen. – Budujemy silną markę, wspierając najbardziej popularne dyscypliny sportu w Polsce. Jedną z nich jest bez wątpienia piłka ręczna – tłumaczył prezes zarządu PKN Orlen, [Daniel Obajtek]. Podpisanie umowy to nic innego jak scementowanie współpracy (PGNiG należy do Orlenu). Specjaliści od wizerunku nazwali to „efektem optymalizacji polityki sponsoringowej”.

Polsat zamiast TVP

Druga zmiana dotyczy nadawcy, którym – po 8 latach – ponownie będzie Polsat, zajmujący miejsce TVP. – To przełomowa umowa od czasu powstania ligi zawodowej – podkreślił prezes Superligi, Piotr Należyty. – Zakłada nie tyko realizację transmisji, ale również długofalowy plan rozwoju i promocję dyscypliny w kanałach Polsatu. Rozpoczynamy nowy etap rozwoju – dodał, wyrażając nadzieję, iż dzięki nawiązaniu tej współpracy najpierw ligowa, a następnie reprezentacyjna piłka ręczna zostaną przeniesione w zupełnie inny wymiar.

– To ogromna nobilitacja, że będzie nam towarzyszył tak doświadczony partner. Wraz z początkiem sezonu dostęp do rozgrywek zyska ponad 20 milionów ludzi. To ogromna liczba i świetna okazja do promocji – zaznaczył szef spółki odpowiedzialnej za rozgrywki. Jednak zapomniał dodać, że Polsat jest stacją komercyjną, więc za oglądanie transmisji trzeba będzie zapłacić. Umowa ma obowiązywać do 2030 roku.

Na nowej nawierzchni

Od 11 lipca działacze 14 klubów wiedzą na czym stoją, a raczej na czym będą grali ich zawodnicy. Tego dnia ustalono, że wszystkie toczyć się będą na jednolitej nawierzchni, czyli na wykładzinie typu teraflex. Dotychczas obowiązek ten dotyczył jedynie meczów transmitowanych. Nowy standard ma znacznie poprawić wygląd boisk i umożliwi lepszą jakość eksponowania sponsorów. Władze Superligi wyszły naprzeciw klubom, oferując zakup wykładziny na korzystnych warunkach, ale te stacjonują w obiektach miejskich, w których gra się nie tylko w piłkę ręczną, więc wykładzina na stałe w nich leżeć nie może, a rozkładanie cykliczne jest czasochłonne.

Więcej grania, więcej emocji

Od ruszającego w najbliższą środę sezonu obowiązywać będzie play off i play out, które wracają po 4 latach. Po 26 seriach fazy zasadniczej tabela zostanie podzielona. Zespoły z miejsc 1-8 zagrają o medale, a drużynom z pozycji 9-14 przyjdzie walczyć o utrzymanie. Play off toczył się będzie do dwóch zwycięstw; dotyczy to wszystkich spotkań, począwszy od ćwierćfinałów, na meczach medalowych kończąc.


Czytaj także:


Zespoły, które odpadną na etapie ćwierćfinału, będą rywalizowały o miejsca 5-8. W grupie spadkowej punkty zdobyte w pierwszej części rozgrywek zostaną zachowane. W tej fazie każdy zespół rozegra po 5 meczów. Ostatni opuści elitę (zastąpi go mistrz Ligi Centralnej), a przedostatni zagra w dwumeczu barażowym z 2. drużyną LC.

Kielce czy Płock?

Kto zaszkodzi potentatom? – pytaliśmy, zapowiadając poprzedni sezon i w ciągu 12 miesięcy… nic się nie zmieniło. Od ponad dekady walka o złoto rozstrzyga się między zespołami z Kielc oraz Płocka. Taki scenariusz zapewne ponownie zostanie wcielony w życie.

Choć obrońcy tytułu przeżywają kłopoty (negocjacje ze sponsorem tytularnym się przedłużają), to w zespole do znaczących zmian nie doszło. Na problemach odwiecznego rywala pragnie skorzystać Orlen Wisła, która sprowadziła zawodników z wysokiej półki, bo za takich uchodzą Miha Zarabec czy Mirko Alilović.

Wszystko „wyjdzie w praniu”, ale wygląda na to, że więcej chętnych stanie do walki o brązowy medal, którego bronić będzie solidnie przemeblowany Górnik Zabrze.


  • 2 MECZE w każdej serii fazy zasadniczej oraz minimum połowę spotkań play offu (łącznie minimum 60 meczów w sezonie) transmitować będzie Polsat.
  • 3 TRENERÓW prowadzących zespoły Orlen Superligi stawało na podium MŚ i ME. Są to: Bartosz Jurecki, Bartłomiej Jaszka i Mariusz Jurkiewicz.
  • 29 MEDALI ma w kolekcji klub z Kielc (20 złotych, 3 srebrne, 6 brązowych), który po tytuł sięgnął 12 razy z rzędu.

Czy wiesz, że…

W czterech ostatnich sezonach rozgrywano po 182 mecze, a teraz – w zależności od rozstrzygnięć – będzie to od 217 do 225 spotkań.


Na zdjęciu: Przed startem Orlen Superligi. Arkadiusz Moryto i jego koledzy z Kielc są gotowi do walki o kolejny złoty medal.

Fot. Paweł Andrachiewicz/PressFocus