Sprawiedliwy punkt
Z remisem musiały pogodzić się zespoły z Radomia i Kielc.
Przed derbowym spotkaniem Radomiaka z Koroną można było się zastanawiać, czy zagraniczna kadra zespołu jest w stanie zrozumieć wagę tego spotkania. O to zapytany został Albert Posiadała podczas konferencji prasowej.
– Mimo iż część zawodników nie jest stąd, to wiedzą, że jest to bardzo ważne spotkanie. Nie tylko dla kibiców, ale i dla nas. Zostali przez nas uświadomieni – zaznaczył golkiper radomian. Uświadomieni zostali również przez kibiców, którzy chwilę przed pierwszym gwizdkiem odpalili racę, przez co sędzia Szymon Marciniak był zmuszony do opóźnienia rozpoczęcia rywalizacji.
Czytaj także:
Zaangażowanie piłkarzy było widoczne na boisku od początku. Choć w pierwszej połowie nie zobaczyliśmy żadnych bramek, to obie drużyny prezentowały niezły poziom. Było widać chęć do zwycięstwa. Zarówno Korona, jak i Radomiak starały się zdobyć bramkę, miały kilka okazji do tego, jednak w pierwszej połowie nie przyniosły one odpowiedniego skutku. Dyspozycję bramkarzy do przerwy sprawdzali Edi Semedo, czy Martin Remacle.
W końcu druga część spotkania przyniosła trafienie. W 63 minucie na listę strzelców wpisał się Frank Castaneda. Otrzymał on świetne podanie w pole karne od Rafała Wolskiego. Przyjęciem zmylił kieleckiego defensora i pewnie trafił do siatki.
Trener Kamil Kuzera zdecydował się na wprowadzenie rezerwowych w 70 minucie i była to najlepsza możliwa decyzja. To właśnie zmiennik Ronaldo Deaconu doprowadził do wyrównania, już minutę po zameldowaniu się na boisku, sprytnym strzałem blisko słupka.
Dzięki temu zawodnik Korony doprowadził do sytuacji, w której spotkanie do końca było emocjonujące. Jednak pomimo starań obu ekip, więcej goli w Radomiu nie zobaczyliśmy.
Radomiak – Korona Kielce 1:1 (0:0)
1:0 – Castaneda, 63 min (asysta Wolski), 1:1 – Deaconu, 71 min (asysta Godinho).
RADOMIAK: Posiadała – Grzesik, Luizao, Cestor, Abramowicz – Kaput (75. Rossi), Donis (75. Leandro) – E. Semedo, Wolski , Castaneda 7 (79. Rocha) – Henrique. Trener Constantin GALCA. Rezerwowi: Bąkowski, Helder Sa, Jakubik, Pik, Snopczyński, Okoniewski.
KORONA: Dziekoński – Zator, Malarczyk, Trojak, Briceag – Hofmeister (70. Kwiecień) – Godinho, Remacle (90+2. Takacz), Nono, Czyżycki (70. Deaconu) – Szykawka 6 (87. Bąk). Trener Kamil KUZERA. Rezerwowi: Mamla, Podgórski, Strzeboński, Turek.
Sędziował Szymon Marciniak (Płock). Asystenci: Tomasz Listkiewicz (Warszawa) i Adam Kupsik (Poznań). Widzów 8558. Czas gry 98 min (49+49). Żółte kartki: Castaneda (9. faul), Grzesik (13. faul), Leandro (90+2. faul) – Kwiecień (81. faul).
Piłkarz meczu – Rafał WOLSKI.
Na zdjęciu: W derbowym starciu walki oczywiście nie brakowało.
Fot. Marta Badowska/PressFocus