Szaleństwo bez finału Euro U-17

Nasi 17-latkowie nie zagrają w finale Euro U – 17. Po niesamowitym meczu przegrali w półfinale z Niemcami 3:5.


Trzech zmian w wyjściowym składzie naszej drużyny dokonał trener Marcin Włodarski, w stosunku do ćwierćfinałowego starcia z Serbami. Szkoleniowiec reprezentacji Polski wytłumaczył to jeszcze przed meczem, mówiąc, że turniej nie jest łatwy – a był to już piąty mecz naszego zespołu podczas turnieju Euro U-17. Michał Gurgul zastąpił Jakuba Krzyżanowskiego, Igor Brzyski wszedł w miejsce Dominika Sznaucnera, a Daniel Mikołajewski zastąpił Mike’a Hurasa. Selekcjoner naszej drużyny narodowej podkreślił, że zmiany nie będą miały wpływu na sposób gry biało-czerwonych. – Gramy dynamicznie i tak nadal będziemy grać – uśmiechał się trener Włodarski.

Akcje godne finału U-17

Wiadomo było już przed meczem, że Niemcy będą mieli przewagę fizyczną. Nic w tym dziwnego, skoro w drużynie naszych rywali – w wyjściowym składzie – znalazło się aż 7 zawodników z afrykańskimi korzeniami. Reprezentacja Niemiec natarła od pierwszej minuty, ale Polacy odpowiedzieli. Przejęli piłkę nieopodal pola karnego Niemców, a następnie Filip Rejczyk popisał się znakomitym podaniem do swojego imiennika, Wolskiego. Ten zaś minął prostym zwodem jednego z niemieckich obrońców i wyłożył futbolówkę Danielowi Mikołajewskiemu, który dał prowadzenie naszemu zespołowi.

Pierwsza bramka naszych w walce o finał Euro U-17

https://twitter.com/i/status/1663560442613239808

Prowadziliśmy 1:0, a niedługo później nasz zespół powinien podwyższyć prowadzenie. Mikołajewski, po błędzie niemieckiej obrony, stanął sam na sam z bramkarzem rywala. Uderzył jednak niecelnie. Niemcy również stwarzali sytuacje i po jednej z nich wyrównali. Polacy pogubili się w prawym sektorze boiska. Poszło dośrodkowanie w pole karne, które trafiło wprost na głowę Maxa Moerstedta.


Czytaj także:


Rosły napastnik reprezentacji Niemiec skierował piłkę po długim rogu i Miłosz Piekutowski nie miał szans na skuteczną interwencję. Polacy, jak już to miało miejsce wiele razy podczas tego turnieju, nie załamali się. Przeprowadzili bardzo ładną akcję. W jej finalnym momencie Mikołajewski zagrał piętą do wbiegającego Karola Borysa, który kropnął w krótki róg i nasz zespół ponownie był z przodu o jedną bramkę.

Szalony futbol

Na początku drugiej połowy Niemcy znów zaatakowali. W 56 minucie nasz zespół miał mnóstwo szczęścia. W jednej akcji rywal trafił w poprzeczkę, a następnie w słupek. Krótko potem Niemcy wyrównali. Dośrodkowanie z rzutu wolnego trafiło wprost na głowę Parisa Brunnera, który strzelił na 2:2. Piłka młodzieżowa jest szalona i każdy o tym wie. Polacy mieli genialną sytuację na to, by wrócić na prowadzenie, ale po chwili… przegrywali. Charles Hermann dał – po raz pierwszy w tym spotkaniu – prowadzenie Niemcom.

Druga bramka naszych w walce o finał Euro U-17

https://twitter.com/i/status/1663565621718814720

Rollercoaster trwał jednak w najlepsze. Polacy podnieśli się i długie podanie w okolice pola karnego przejął Wolski, który popisał się kapitalnym strzałem w długi róg i trafił do siatki. Nasi zatem wrócili do gry i wiele wskazywało na to, że ten mecz może zakończyć się rzutami karnymi.

Trzecia bramka naszych w walce o finał Euro U-17

https://twitter.com/i/status/1663579574897111043

Tak się jednak nie stało. Najpierw, po dośrodkowani z rzutu rożnego, nasz rywal objął prowadzenie 4:3, a następnie wykonał zabójczą kontrę i trafił na 5:3. Nie mamy się jednak czego wstydzić, bo zagraliśmy znakomity turniej. Reprezentacja Polski, prowadzone przez trener Marcina Włodarskiego, zdobyła brązowy medal mistrzostw Europy U-17. I awansowała do mistrzostw świata.


Polska – Niemcy 3:5 (1:2)

1:0 – Mikołajewski (7), 1:1 – Moerstedt (22), 2:1 – Borys (31), 2:2 – Brunnerr (57), 2:3 – Herrmann (65), 3:3 – Wolski (68), 3:4 – Ouedraogo (79), 3:5 – Ramsak (83).
Sędziował Michal Ocenasz (Słowacja). Żółte kartki: Wolski, Mikołajewski – Ouedraogo, Darvich.

POLSKA: Piekutowski – Szala (87. Adamczyk), Orlikowski, Gurgul, Borys (70. Sznaucner), Rejczyk, Kolanko (67. Krzyżanowski), Brzyski, Wolski, Skoczylas (67. Huras), Mikołajewski (70. Tomczyk). Trener Marcin WŁODARSKI].

NIEMCY: Schmitt – Moreira, Jeltsch, Bulut, Kabar, Harchaoui (72. Osawe), Ouedraogo (81. Dardai), Hermann (90. Odogu), Darvich, Brunner (90. Malanga), Moerstedt (72. Ramsak). Trener Chistian WUECK.


Na zdjęciu:: Przegraliśmy mecz o finał Euro U-17 z Niemcami. Mamy jednak znakomity rocznik, który musimy wykorzystać.

Fot. Grzegorz Wajda


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.