Lisowski wreszcie dołączył
W sobotę Pogoń Szczecin czeka prestiżowy mecz z liderem ekstraklasy, Jagiellonią Białystok.
We wtorek po raz pierwszy z kolegami trenował na boisku 31-letni obrońca „Dumy Pomorza”, Wojciech Lisowski. Popularny „Lisu” ćwiczył z drużyną po raz pierwszy od ponad sześciu tygodni. Przypomnijmy, że wychowanek Piasta Chociwel we wrześniowym meczu sparingowym z Hansą Rostock uszkodził więzadło poboczne w stawie kolanowym. Na ostatniej konferencji prasowej przed ostatnim meczem „portowców” z Piastem Gliwice trener zespołu, Jens Gustafsson oznajmił, że Lisowski powinien wrócić do składu granatowo-bordowych po listopadowej przerwie reprezentacyjnej. Wygląda jednak na to, że może się to stać nawet nieco szybciej.
W bieżących rozgrywkach Wojciech Lisowski zagrał tylko w trzech meczach PKO BP Ekstraklasy (z Widzewem Łódź, ŁKS-em Łódź i Śląskiem Wrocław) oraz w mecz Ligi Konferencji Europy z KAA Gent.
Ostatni raz doświadczony defensor w kadrze meczowej Pogoni w oficjalnym meczu pojawił się 3 września, kiedy „portowcy” przegrali na wyjeździe 0:1 z Zagłębiem Lubin.
Norweski buldożer
Znakomicie do drużyny trenera Jensa Gustafssona wprowadził się Norweg Fredrik Ulvestad. 31-letni pomocnik doskonale radzi sobie w poczynaniach ofensywnych, o czym świadczą dwa gole strzelone w meczach z Lechem Poznań (5:0) i Ruchem Chorzów (3:0) oraz trzy asysty, jedna z Cracovią (5:1) i dwie z „Kolejorzem”. Przy tej okazji warto pamiętać, że Ulvestad na razie wystąpił tylko w sześciu potyczkach ligowych.
W defensywie Norweg także radzi sobie doskonale. Poza tym jest najbardziej wybieganym zawodnikiem granatowo-bordowych. Średnio w każdym meczu PKO BP Ekstraklasy pokonuje dystans 11,92 kilometra.
Czytaj także:
Drugie miejsce w tej klasyfikacji wśród „portowców” zajmuje Szwed Linus Wahlqvist (10,49 km), zaś trzecie Mariusz Malec (9,77 km). Czwarty jest Kamil Grosicki (9,36 km), natomiast piąty Austriak Benedikt Zech (9,09 km). Warto zauważyć, że Malec i Zech to środkowi obrońcy!
Maratończycy
Wynik Fredrik Ulvestada sprawia, że jest on nie tylko najwięcej biegającym piłkarzem w zespole ze Szczecina, ale zarazem drugim piłkarzem z największą średnią liczbą pokonanych kilometrów na mecz w całej PKO BP Ekstraklasie. Liderem ligi jest – pod tym względem – Michał Mokrzycki z ŁKS-u Łódź (12,04 km), natomiast trzecie miejsce zajmuje Maciej Domański ze Stali Mielec (11,64 km). Za ich plecami plasują się
Dawid Abramowicz (Radomiak) – 11,48 km oraz Mateusz Kupczak (Warta Poznań) – 11,37 km.
Potyczka z liderem
Najbliższym przeciwnikiem „Dumy Pomorza” będzie aktualny lider ekstraklasy, Jagiellonia Białystok. Przygotowania do tego prestiżowego pojedynku podopieczni Jensa Gustafssona rozpoczęli w poniedziałek. Tego dnia trenowali na boisku numer 2. We wtorek sztab szkoleniowy „portowców” zafundował swoim podopiecznym dwa treningi, poranny na siłowni, a popołudniowy z piłką. W środę piłkarze Pogoni trenowali raz, podobnie będzie w czwartek i piątek. Mecz z Jagiellonią odbędzie się w sobotę o godzinie 15.00, natomiast niedzielę o godzinie 10.00 na boisku nr 3 piłkarze spotkają się z kibicami na „Treningu z Portowcami”.
Na zdjęciu: Wojciech Lisowski trenuje w pocie czoła, by jak najszybciej powrócić na boisko.
Fot. pogonszczecin.pl
