Wstydliwa porażka

Ostatnia w tabeli Sandecja rozgromiła 4:1 Zagłębie, które na wyjazdową wygraną w lidze czeka od 29 lipca!


W pierwszej połowie groźniejsze było Zagłębia, które kilkakrotnie poważnie zagroziło bramce gospodarzy. Piłkę w siatce udało się jednak umieścić dopiero w 44 minucie. Filip Borowski włączył się do akcji ofensywnej, po dograniu od Dominika Jończego dośrodkował z prawej strony boiska w pole karne, a tam Marek Fabry strzałem z sześciu metrów w długi róg pokonał Matusa Putnockiego. Był to gol numer cztery Słowaka w tym sezonie.

Sosnowiczanie nie dowieźli jednak prowadzenia do przerwy.

W drugiej minucie doliczonego czasu gry Matus Putnocky wznowił grę dalekim wykopem. Maciej Mas wygrał walkę w powietrzu z Mateuszem Bodziochem i dograł piłkę w kierunku Jakuba Wróbla, a ten wykorzystał błąd Wojciecha Szumilasa i precyzyjnym uderzeniem zza pola karnego pokonał Michała Gliwę. Wcześniej piłka odbiła się jeszcze od słupka.

Wydawało się, że najgorsze co mogło spotkać sosnowiczan w tym meczu już się stało, ale to był dopiero początek koszmaru Zagłębia…

W 62 minucie gospodarze, którzy z minuty na minutę zyskiwali wiatru w żagle wyszli na prowadzenie. Jakub Iskra uciekł Maksymilianowi Banaszewskiemu i strzałem w długi róg pokonał Gliwę. Bramka zupełnie wytrąciła sosnowiczan z równowagi. Trener Artur Skowornek próbował zmianami ratować sytuację, ale roszady nie przyniosły efektu. Tymczasem Sandecja szła po swoje i w końcówce dobiła Zagłębia. Najpierw Maciej Mas wykorzysta błąd Gliwy, który „wypluł” futbolówkę i podwyższył na 3:1, a w ostatniej minucie miejscowi ustalili wynik na 4:1.

Był to trzynasty mecz obu drużyn. Jak widać trzynastka okazała się wyjątkowo pechowa dla sosnowiczan, którzy zaliczyli drugą porażkę z rzędu. Taka sytuacja w tym sezonie nie miała jeszcze miejsca…


Sandecja Nowy Sącz – Zagłębie Sosnowiec 4:1 (1:1)

0:1 – Fabry,  44 min., 1:1 – Wróbel, 45+2 min, 2:1 – Iskra, 63 min., 3:1 – Mas, 81 min., 4:1 – Lusiusz – 90 min.

SANDECJA: Putnocky – Iskra, (85. Surzyn), Piter-Bucko, Boczek, Słaby – Kosakiewicz, Kasprzak (74. Lusiusz), Fall, Chmiel (85. Gabrych) – Wróbel (94. Maślanka), Mas (85. Szufryn). Trener: STANISLAV VARGA

ZAGŁĘBIE: Gliwa – Borowski (79. Kulawiak), Jończy, Bodzioch, Bykow – Bryła (65. Ziółkowski), Rozwandowicz, Szumilas (65. Masłowski), Banaszewski (75. Sobczak) – Fabry. Trener Artur SKOWRONEK

Sędziował: Łukasz Szczech (Warszawa). Żółte kartki: Kasprzak, Iskra, Surzyn

Piłkarz meczu: JAKUB ISKRA


Fot. Zagłębie Sosnowiec 1906/Mateusz Sobczak