Z Opola do Zabrza

Borja Galan pierwszą ligę ma zamienić na ekstraklasę.


Doświadczony zawodnik w świetnym stylu rozpoczął rozgrywki, w których Odra Opole na początek gromiła swoich przeciwników, a 30-latek wpisywał się na listę strzelców i zanotował asystę. W wygranym 5:2 spotkaniu ze Stalą Rzeszów na listę strzelców wpisał się dwa razy. Z Resovią ustalił w końcówce rezultat zdobywając bramkę na 3:0. Trzy gole na początek rozgrywek sprawiają, że jest w czołówce listy najskuteczniejszych na zapleczu ekstraklasy.

Już wiosną ten były ofensywny zawodnik rezerw Atletico Madryt i Getafe pomógł opolanom w zachowaniu I ligi zdobywając cztery bramki. Teraz notuje świetny strat w rozgrywkach i być może szybko zobaczymy go w ekstraklasie. Borja Galan ma trafić do szukającego wzmocnień w linii ataku Górnika. Ma na tyle doświadczenia grając w kilku hiszpańskich klubach, że z pewnością poradziłby sobie i w ekstraklasie. Oprócz grania i strzelania goli w Atletico i Getafe, reprezentował też takie kluby, jak choćby Deportivo La Coruna, Racing Santander, UD Logrones czy Hercules Alicante. W LaLiga 2 czyli na drugim poziomie rozgrywkowym w swoim kraju ma rozegranych 56 meczów, w których zdobył trzy gole. Górnicy wobec kłoptów z pierwszą linią na gwałt szukają wzmocnienia w letnim okienku transferowym, które potrwa u nas do 4 września.


Czytaj także:


– Cały czas obserwujemy rynek, jeździmy po meczach i rozglądamy się. Transfer zrobić jest łatwo, mamy przygotowanych zawodników, ale trzeba mieć pewność i przekonanie, że taki nowy gracz da nam jakość, bo tego oczekujemy. Cały czas pracujemy. Dla nas okienko trwa i możemy pozyskać graczy zarówno do formacji ofensywnej, jak i defensywnej. Zobaczymy co się jeszcze wydarzy, co na tym rynku piłkarskim będzie jeszcze dostępnego dla nas i realnego do przeprowadzenia. Szukamy kogoś, kto nas faktycznie wzmocni i da nam tą jakość na boisku, bo dzisiaj na niektórych pozycjach tego brakuje. Nie jest to żadne usprawiedliwienie, ale czekamy na tego „prawdziwego” Górnika, bo brakuje nam kilku kontuzjowanych zawodników, z naszym kapitanem Erikiem Janżą na czele czy Dani Pacheco. Na pewno ci gracze, a także inni kontuzjowani kiedy wrócą do gry, to ten nasz zespół jeszcze pociągną – mówił w programie Liga + Ekstra w Canal plus dyrektor sportowy klubu z Zabrza Łukasz Milik.

Przypomnijmy, że oprócz Janży i Pacheco, kontuzjowani są pozyskani latem zawodnicy, jak Filipe Nascimento, Michal Siplak czy Kostas Triantafyllopoulos.

– Transfery są, ale na razie na papierze – komentuje wszystko trener Jan Urban. Oprócz napastnika górnicy szukają też zawodnika na pozycję numer 6 po tym, jak latem z Górnikiem rozstał się Jean Jules Mvondo. Jedno jest pewne, w najbliższych dniach przy Roosevelta pojawią się kolejni nowi piłkarze.


LICZBA

  • 10 TYLE punktów w klasyfikacji kanadyjskiej zanotował w barwach pierwszoligowej Odry Opole Borja Galan. Wiosną zdobył cztery bramki i zanotował dwie asysty. W tym sezonie w trzech meczach na koncie ma trzy trafienia i asytstę. Wszystko to w 17 pierwszoligowych meczach jedenastki z Opola.

Na zdjęciu: Borja Galan jest silnym punktem Odry Opole. Teraz ma się przenieść do Górnika.
Fot. Łukasz Sobala / PressFocus