Zagłębie trenuje, Ryndak podpisuje
Piłkarze z Sosnowca rozpoczęli wczoraj późnym popołudniem przygotowania do nowego sezonu.
Z racji upałów piłkarze I-ligowca na inauguracyjne zajęcia wyszli dopiero o godzinie 18.00. Już w najbliższą środę zespół Krzysztofa Dębka rozegra pierwszy sparing. Na własnym terenie sosnowiczanie zagrają z II-ligowymi rezerwami Śląska Wrocław. Dla Zagłębia będzie to przetarcie przed pucharowym bojem. W przyszłą sobotę ekipa ze Stadionu Ludowego zmierzy się na wyjeździe z III-ligową Unią Janikowo.
W dniach 19-23 sierpnia zespół uda się na krótkie zgrupowanie do ośrodka Gosław Jedłownik w Wodzisławiu. Podczas jego trwania zaplanowano trzy gry kontrolne. Rywalami będą Odra Opole i Resovia. Trzeci przeciwnik jest w trakcie ustalania.
Wczoraj także kolejny gracz Zagłębia parafował nową umowę. Tym razem okazał się nim wychowanek klubu, Dawid Ryndak, jeden z największych wygranych sezonu 2019/20. Piłkarz, który zimą dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu, po kilku tygodniach został przywrócony do pierwszego zespołu i wiosną wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie.
Teraz piłkarz skorzystał z propozycji Zagłębia i podpisał nowy, 2-letni kontrakt. – Bardzo się cieszę, że będę mógł nadal reprezentować barwy Zagłębia – podkreśla wychowanek sosnowieckiego klubu.
– Cieszy mnie zaufanie władz klubu i trenera Krzysztofa Dębka. Mam nadzieję, że odwdzięczę się dobrą grą na boisku. Z pewnością mam jeszcze rezerwy. Jestem w stanie poprawić swoją grę i pokażę to w meczach. Na pewno będę walczył o pierwszą jedenastkę – zapewnia Ryndak, który nadal będzie występował z numerem 16.
Czytaj jeszcze: Będzie gryzł trawę w Sosnowcu
Wszystko wskazuje na to, że klub z Sosnowca wzmocni także Mateusz Grudziński. 20-latek jest graczem Legii, w której zresztą zdążył zadebiutować w tym sezonie w ekstraklasie. Doskonale zna go trener Krzysztof Dębek, z którym Grudziński współpracował zarówno w Warszawie jak również w Victorii Sulejówek.
Grudziński to lewonożny obrońca, który poza występami na boku obrony może także występować na środku defensywy. Piłkarzem interesuje się także m.in.: Radomiak, gdzie trenerem jest były szkoleniowiec Zagłębia Dariusz Banasik, z którym Grudziński także pracował w stołecznym klubie. Decyzja co do jego dalszej gry w Sosnowcu zapadnie w najbliższych dniach. W Sosnowcu czekają także na kolejnego Portugalczyka.
Na zdjęciu: Dawid Ryndak, czyli jeden z symboli ostatnich…. wielu, wielu lat Zagłębia nadal będzie grać na Ludowym.
Fot. Łukasz Sobala/Pressfocus
