Zagraniczna mieszanka

Kolejny zaskakujący transfer zawiercian. Zespół wzmacnia reprezentant USA, medalista Pucharu Świata i Ligi Narodów, Garrett Muagututia. Siatkarz podpisał roczny kontrakt.


Trwa ofensywa transferowa „Jurajskich rycerzy”. Garrett Muagututia to już czwarty zagraniczny siatkarz, którego zakontraktowali szefowie Aluronu Virtu CMC. Wcześniej pozyskali dwóch rozgrywających, Argentyńczyka Maximiliano Cavannę oraz Macedończyka Gjorgi Gjorgieva i świetnego środkowego, reprezentanta Brazylii, Flavio Gualberto. Nową twarzą w zespole jest też trener Czarnogórzec Igor Kolaković.

– Postanowiłem zagrać w Zawierciu ze względu na wspaniałych kibiców, świetną atmosferę i doskonałą organizację klubu. Negocjacje nieco się przeciągały z powodu koronawirusa, ale bardzo się cieszę, że doszliśmy do porozumienia – powiedział amerykański przyjmujący.

Rozwój Amerykanina

Muagututia nie jest anonimowym zawodnikiem w naszym kraju. W sezonie 2013/14 bronił barw Transferu Bydgoszcz. Wtedy niczym się nie wyróżnił. Wystąpił w 13 meczach, w których zdobył 135 punktów. Jego rekord punktowy w naszej lidze to 18 „oczek”. Od tamtej pory bardzo się jednak rozwinął. – Muagututia to od wielu lat ważny siatkarz w reprezentacji Stanów Zjednoczonych, choć przez większość tego czasu nie był szóstkowym graczem. Jest bardzo dobrze wyszkolony technicznie, nie popełnia wielu błędów i umie znajdować różne rozwiązania. Powinien być ostoją naszej linii przyjęcia, co pozwoli nam grać szybko, zwłaszcza przy zagrywce rywali – uważa Kolaković.

Sportowa rodzina

Siatkarz ma samoańskie korzenie. Jego ojciec, Faauuga, urodził się w stolicy Samoa Amerykańskiego, Pago Pago i reprezentował kraj na… zimowych igrzyskach olimpijskich w Lillehammer w bobslejowych dwójkach. Był też chorążym podczas ceremonii otwarcia. Jednocześnie służył jako komandos w Navy SEALs. Z kolei matka, Kathy, trenowała siatkówkę, a Garrett poszedł w jej ślady. Po zakończeniu nauki na słynnej kalifornijskiej uczelni UCLA kontynuował karierę w Europie. Szybko znalazł się też w grupie graczy stanowiących bezpośrednie zaplecze amerykańskiej kadry. Od 2013 roku był powoływany przez trenera Johna Sperawa do pierwszej drużyny. W 2014 wygrał z nią Ligę Światową i pojechał na mistrzostwa świata. Rosnąca konkurencja wśród amerykańskich przyjmujących i powrót Williama Priddy’ego na sezon olimpijski spowodowały, że w kolejnych latach Muagututia nie zawsze znajdował miejsce w wąskim, czternastoosobowym (lub w przypadku igrzysk dwunastoosobowym) składzie. Zabrakło go na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro i na mistrzostwa świata we Włoszech i Bułgarii.

Do roli kluczowego gracza kadry powrócił w 2019 roku. Zrobił to w wielkim stylu. Najpierw dotarł z reprezentacją do finału Ligi Narodów, a po kontuzji Taylora Sandera został podstawowym przyjmującym i zdobył brązowy medal Pucharu Świata.


Przeczytaj jeszcze: Największe wpadki PlusLigi. Bociek-gate


W tym czasie doskonale radził sobie też w klubach. Będąc zawodnikiem PAOK Saloniki wywalczył nagrodę MVP turnieju finałowego Pucharu Grecji). W ostatnim sezonie był z kolei podstawowym graczem włoskiej Calzedonii Werona. W momencie przerwania rozgrywek z powodu pandemii jego drużyna zajmowała 8. miejsce w tabeli.

Walka o igrzyska

W Zawierciu mocno liczą na Amerykanina. – To gracz, który bardzo pasuje do naszej wizji zespołu. Dobry technicznie, doświadczony, a przy tym emocjonalny i pozytywnie nastawiony – twierdzi Kryspin Baran, prezes Aluronu Virtu CMC.

– Jest obecnie jednym z podstawowych przyjmujących kadry Stanów Zjednoczonych, a poprzedni sezon spędził u świetnego trenera Stojczewa. Należy pamiętać, że amerykańska reprezentacja funkcjonuje w trybie olimpijskim, więc jestem przekonany, że Garrett zrobi wszystko, aby być w wysokiej formie przed igrzyskami. Po drugiej stronie siatki będzie spotykał wielu przyszłych rywali w walce o medale w Tokio, więc motywacji z pewnością mu nie zabraknie, a nasz klub będzie beneficjentem jego ciężkiej pracy – dodaje szef „Jurajskich rycerzy”.

Dodajmy, że Muagututia to nie ostatni transfer Aluronu Virtu CMC tego lata. Niebawem klub ma ogłosić kolejnych nowych zawodników: Pawła Halabę z Trefla gdańsk, Piotra Orczyka z PGE Skry Bełchatów i Michała Żurka z Indykpolu AZS Olsztyn.

Na zdjęciu: Garrett Muagututia w Zawierciu powalczy o miejsce w kadrze USA na igrzyska olimpijskie w Tokio.

Fot. Rafał Rusek/pressfocus.pl