„Jędza” do historii
Były obrońca reprezentacji Polski został piłkarzem z największą liczbą trofeów wywalczonych z Legią Warszawa.
Artur Jędrzejczyk, zdobywając z Legią Warszawa w minioną sobotę Superpuchar Polski, przeszedł do historii stołecznego klubu. „Jędza” po to trofeum sięgnął wprawdzie dopiero po raz pierwszy – wcześniej grał w 3 takich meczach i za każdym razem Legia przegrywała – ale łącznie było to już 13. trofeum zdobyte przez tego piłkarza w barwach „wojskowych”. Tym samym były reprezentant Polski ustanowił klubowy rekord. Do tej pory – wraz z Jakubem Rzeźniczakiem – miał na swoim koncie 12 sukcesów, a konkretnie po 6 mistrzostw i pucharów Polski. Warto dodać, że po 11 trofeów z Legią zdobyli Michał Kucharczyk, Miroslav Radović i Marek Jóźwiak.
– Dostałem informację, że jestem najbardziej utytułowanym legionistą i bardzo mnie to cieszy – uśmiechał się po meczu w Częstochowie Artur Jędrzejczyk.
– Nie jest łatwo być na podium. Wykasowałem Kubę Rzeźniczaka. Nigdy nie miałem celu, żeby kogoś gonić i być na szczycie, ale to przyszło samo. Nie jest łatwo w polskiej lidze sięgnąć po tyle trofeów i to miłe. Jeszcze trochę tutaj będę i mogę to poprawić – podkreślił zawodnik, który do Legii Warszawa trafił w 2006 roku.
Na początku występował na wypożyczeniach. W GKS-ie Jastrzębie, Dolcanie Ząbki i Koronie Kielce. Później przebił się do składu warszawskiego zespołu Od 2013 do 2016 roku był zawodnikiem rosyjskiego Krasnodaru – z półroczną przerwą na wypożyczenie do Legii – do której wrócił na stałe wiosną 2017 roku i od tej pory niezmiennie występuje przy Łazienkowskiej. W ekstraklasie Artur Jędrzejczyk rozegrał 266 meczów, z czego 255 w barwach Legii.
Czytaj także:
Teoretycznie zatem w nadchodzącym sezonie „Jędza” mógłby wstąpić do klubu 300. Warunkiem jest jednak rozegranie wszystkich spotkań w sezonie, o co będzie – w przypadku tego zawodnika – trudno. Mowa o pauzach za żółte kartki. Dla przykładu w ubiegłym sezonie Jędrzejczyk uzbierał aż 13 żółtych kartek, czyli z tego powodu opuścił aż 3 spotkania.
Legia Warszawa nowy sezon ekstraklasy rozpocznie już w najbliższy piątek. Spotkaniem domowym z beniaminkiem, czyli ŁKS-em Łódź. Kosta Runjaić po spotkaniu w Częstochowie był umiarkowanie zadowolony z postawy zespołu, a – co za tym idzie – z przygotowania drużyny do startu sezonu. Przed ekipą ze stolicy intensywny czas, bo niedługo po meczu ligowym czeka wicemistrza Polski bardzo długa podróż do Kazachstanu na spotkanie II rundy eliminacji LKE z Ordabasy Szymkent, które rozegrane zostanie w czwartek, 27 lipca. – Superpuchar, to ważne, prestiżowe trofeum. Ale też bardzo solidny test przed rozpoczęciem sezonu. Udanie zakończyliśmy okres przygotowawczy – podkreślił szkoleniowiec ekipy z Łazienkowskiej.
Fot. Marcin Bulanda / PressFocus
Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.
