Nadszedł sądny dzień. Borussia Dortmund blisko korony

Czy to dzisiaj po raz pierwszy od 2012 roku ktoś inny niż Bayern Monachium zostanie mistrzem Niemiec? Borussia Dortmund może mieć piękny dzień.


Borussia Dortmund Juergena Kloppa jest już owiana legendą. Nie tylko przez sposób, w jaki niepozorna drużyna została zbudowana i zawładnęła Bundesligą, dwa razy z rzędu zostając mistrzem Niemiec i potem dochodząc jeszcze do finału Ligi Mistrzów. To ostatni zespół, który sięgnął po mistrzostwo przed dekadą hegemonii Bayernu Monachium. Nigdy w historii Niemiec nie zdarzyło się, aby ktoś zdeklasował pozostałą stawkę w takim stopniu – nawet przed erą Bundesligi.

Sparaliżowane miasto

Wszystko jest teraz w rękach dortmundczyków. Pozostaje im tylko pokonać Mainz, które nie gra już o nic. Do składu aktualnego lidera wróci po zawieszeniu za kartki kluczowy pomocnik Jude Bellingham. To dla BVB świetna wiadomość także dlatego, że Anglik zdecydowanie potrzebował odpoczynku. Skoro Borussia Dortmund była w stanie wskoczyć na pierwsze miejsce bez 19-latka, to z nim na boisku powinna być jeszcze mocniejsza.

W Dortmundzie nikt nie wyobraża sobie innego scenariuszu niż zdobycie dziewiątego „majstra” (a szóstego w erze Bundesligi). Miasto w weekend będzie sparaliżowane. Szacuje się, że w centrum ze zdobycia mistrzostwa ma się cieszyć… aż 400 tysięcy osób. Już na początku tygodnia tamtejsze media informowały, że 97 procent miejsc hotelowych w Dortmundzie zostało zajętych. Chodzi też zapewne i o okoliczne miejscowości.


Czytaj również o ligach zagranicznych:


Ostatnie sztuki biletów na mecz z Mainz w różnych miejscach były odsprzedawane nawet za 1,5 tysiąca euro. Sama Borussia Dortmund otrzymała 300 tysięcy próśb o wejściówki na spotkanie. Taka procedura na regularnie wyprzedawanej Signal Iduna Park jest normą, bo chętnych zawsze jest więcej niż dostępnych miejsc.

Borussia Dortmund
Gdy Borussia Dortmund gra na swoim stadionie, to na trybunach trwa kibicowskie święto. Fot. Krzysztof Porebski/PressFocus

Stadion ma co prawda ponad 80 tysięcy miejsc, ale aż 55 tysięcy zajmują karnetowicze. Natomiast taka liczba chętnych do wejścia, jak w przypadku dzisiejszego spotkania, standardowa zdecydowanie nie jest.

Nie tylko Borussia Dortmund

Co się będzie działo, jeśli Borussia Dortmund nie zdobędzie tytułu – trudno przewidzieć. Faktem jednak jest, że nawet władze ligi zabezpieczyły się na taką okoliczność, bo oryginalna patera mistrzowska będzie właśnie na stadionie w Dortmundzie, gdzie zostanie wręczona ewentualnemu mistrzowi. Natomiast do Kolonii, gdzie swój mecze rozegra Bayern, uda się tylko replika, a do takiego stanu rzeczy Bawarczycy na pewno nie są przyzwyczajeni. Co więcej, nie tylko kwestia mistrzostwa będzie się rozstrzygać w ostatniej kolejce.

Union i Freiburg będą toczyć korespondencyjny pojedynek o debiutancki awans do Ligi Mistrzów. Schalke, Bochum i Stuttgart wciąż walczą o bezpieczną lokatę albo chociaż w najgorszym przypadku o szansę gry w barażu o utrzymanie. Od tej lokaty uciec próbują z kolei Augsburg wraz z Hoffenheim. Z racji tego, że nie wiadomo, jakie będzie rozstrzygnięcie finału Pucharu Niemiec (Lipsk vs Eintracht), nie wiadomo, czy 7. miejsce w tabeli da możliwość gry w Europie, czy trzeba będzie zająć 6. lokatę. A tamten rejon tabeli interesuje Leverkusen, Wolfsburg oraz Eintracht. Co to w praktyce oznacza? Że w ostatniej kolejce Bundesligi każdy mecz będzie miał swoją wymierną stawkę!

Bundesliga

  1. Dortmund 33 70 81:42
  2. Bayern 33 68 90:37
  3. Lipsk 33 63 60:39
  4. Union 33 59 50:38
  5. Freiburg 33 59 50:42
  6. Leverkusen 33 50 57:46
  7. Wolfsburg 33 49 56:46
  8. Eintracht 33 47 56:51
  9. Mainz 33 45 52:53
  10. Kolonia 33 42 48:52
  11. Gladbach 33 40 50:55
  12. Werder 33 36 51:63
  13. Hoffenheim 33 35 47:56
  14. Augsburg 33 34 42:61
  15. Stuttgart 33 32 44:56
  16. Bochum 33 32 37:72
  17. Schalke 33 31 33:67
  18. Hertha 33 26 40:68

1-4 – LM, 5 – LE, 6 – LK, 16 – baraż, 17-18 – spadek


Na zdjęciu: Borussia Dortmund zawalczy o przerwanie mistrzowskiej passy Bayernu.

Fot. Philippe Ruiz/Xinhua/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.