Gwiazdy w „Kotle czarownic”

Diamentowa Liga na Stadionie Śląskim! Widzowie nie będą mieli chwili wytchnienia podczas występów dam i rycerzy „królowej”.


Pięciokrotny mistrz świata młociarz Paweł Fajdek, trener Damian Kamiński i raper Ryszard „Peja” Andrzejewski stworzyli i wykonali utwór zapowiadający mityng Diamentowej Ligi Silesia 14. Memoriał im. Kamili Skolimowskiej. Ten muzyczny projekt nie jest dziełem przypadku. Mistrzyni olimpijska z Sydney’2000 była wielbicielką twórczości rapera. Kto wie, może właśnie rap w wykonaniu tego tria okaże się hymnem tej imprezy?

Wiele gwiazd

W „Kotle czarownic” – jak jest nazywany Stadion Śląski – w 19 konkurencjach wystąpi niemal 50 medalistów olimpijskich mistrzostw świata i Europy oraz pięcioro aktualnych rekordzistów świata.

W ubiegłym roku 6 sierpnia DL po raz pierwszy zagościła na Śląskim zajęła miejsce odwołanych zawodów w Chinach z powodu ograniczeń pandemicznych. Wówczas wstęp na Śląski był bezpłatny i na trybunach zasiadło ok. 30 tys. kibiców. Czy w niedzielę frekwencja będzie jeszcze lepsza?

Fajdek, jeden z ambasadorów imprezy, już od pewnego czasu zabiega, by jego konkurencja była odpowiednia doceniona. Na razie tylko organizatorzy mityngów w Oslo oraz w Chorzowie umożliwiają rywalizację w rzucie młotem. Ale trudno sobie wyobrazić zawody na Śląskim bez młociarzy, skoro Kamila Skolimowska patrzy z góry i mocno dopinguje swoje koleżanki oraz kolegów.

O tym, które konkurencje rozgrywane są w poszczególnych mityngach decydują szefowie. Miejscowi organizatorzy mają prawo dołączyć do programu kilka „krajowych” konkurencji. Dlatego rywalizacja w młocie, a także płotkarzy na wysokich płotkach oraz biegaczek na 1500. Te konkurencja nie są wliczane do punktacji DL. W płotkarskim biegu zobaczymy m.in. Granta Hollowaya, Devona Allena oraz wicemistrza Treya Cunninghama.

Może być rekord

W „diamentowych” konkurencjach aż roi się od gwiazd. Armand Duplantis, tyczkarski fenomen, jak wieść gminna niesie, zaczyna układać kalendarz startów od zawodów w Sztokholmu oraz Chorzowie. „Mondo” nie tak dawno, 2 lipca, przed własną publicznością, po zaliczeniu 6,05 atakował bez powodzenia rekord świata 6,23. Na przeszkodzie stanęły mu fatalne warunki atmosferyczne.

Kto wie, może Szwed na Śląskim ponownie pokusi się o próbę poprawienia swojego najlepszego rezultatu? Rywalem Duplantisa będą m.in. Amerykanin KC Lightfoot oraz Piotr Lisek. Jesteśmy ciekawi, jak wypadnie nasz reprezentant, który ustabilizował formę na wysokości ok. 5,80, ale to stanowczo za mało, by sięgać po miejsca na podium podczas prestiżowych zawodów.

Kula będzie fruwała

Kulomiot Ryan Crouser, dwukrotny mistrz olimpijski, wiosną w Los Angeles ustanowił nowy rekord świata 23,54. To daje gwarancję, że kula będzie fruwała daleko. Jego rywalami będą m.in. Joe Kovacs i Tom Walsh. Oczywiście nie zabraknie Michała Haratyka. Jednak w tym sezonie jest daleki od optymalnej formy.

Konkurencje techniczne mają znakomitą obsadę. W skoku wzwyż pań zobaczymy m.in. Jarosławę Mahuczich, Nicolę Olyslagers czy Eleanorę Patterson, a wśrod panów mistrzów olimpijskich – Mutaza Essa Barshima i Gianmarco Tamberiego. Na kilka dni przed imprezą w Chorzowie start w trójskoku zapowiedziała rekordzistka świata (15,74) Wenezuelkę Yulimar Rojas.

Emocje w biegach

Bodaj jednak najbardziej będziemy się emocjonować biegami na krótkich i dłuższych dystansach. W akcji zobaczymy m.in. nasze najlepsze sprinterki – Ewę Swobodę na 100 m oraz Natalię Kaczmarek na 400 m. Ta pierwsza będzie rywalizowała m.in. z pięciokrotną medalistką olimpijską Jamajką Shericką Jackson (10.65 sek w ostatni weekend) czy niezmordowaną Iworyjką Marie-Josee Ta-Lou.

Z kolei Kaczmarek zmierzy się z mistrzynią świata Dominikanką Marileidy Paulino. Na 100 m ppł,, obok naszej „eksportowej” płotkarki Pii Skrzyszowskiej, w blokach startowych zobaczymy mistrzynię olimpijską z Tokio oraz liderkę światowych list Jasmine Camacho Quinn oraz Tobi Amusan i Kendrę Harrison.


Czytaj także w kategorii LEKKOATLETYKA


Na starcie 1500 m stanie Jakob Ingebrigtsen, mistrz olimpijski, który podczas mityngu w Oslo ustanowił nowy rekord Europy 3.27,95. Norweg jako jeden z pierwszych potwierdził start na Śląskim. Ma to być jego ostatni bieg przed sierpniowymi mistrzostwami świata Budapeszcie.


Na zdjęciu: Diamentowa Liga na Stadionie Śląskim. Natalia Kaczmarek zbliża się do historycznego rekordu Ireny Szewińskiej na 400 m. jednak czy uda się go pobić tym razem?

Fot. Marcin Bulanda/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was oczywiście w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych. Możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie nas oczywiście na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.