GKS Jastrzębie. Czas pożegnań

Piłkarzom GKS-u Jastrzębie do zakończenia sezonu pozostał już tylko jeden mecz, 18 maja (godz. 17.30) zagrają na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz. Trener Jaroslaw Skrobacz opracował już plan przygotowań zespołu do nowego sezonu i „zabukował” (na razie) trzy mecze sparingowe.

Ostatni trening zaplanowano 24 maja, następnego dnia zawodnicy udadzą się na urlopy i wrócą z nich 17 czerwca. W okresie przygotowawczym jastrzębianie rozegrają dziewięć meczów kontrolnych. Trzej rywale są już znani – 22 czerwca pierwszoligowiec z Jastrzębia Zdroju zmierzy się z występującą w lidze okręgowej Unią Turza Śląska. Spotkania odbędzie się w ramach obchodów 95-lecia klubu z Turzy. Następne w kolejce są SFC Opava (26.06, godz. 17.00 na boisko ośrodka Gosław Sport Center w Wodzisławiu Śląskim) i Piast Gliwice (29.06). Do zagospodarowania są następujące terminy: 3, 6, 7, 10, 13 i 20 lipca. Sztab szkoleniowy pierwszoligowca zaplanował również zgrupowanie w Rybniku-Kamieniu i to w dwóch wariantach. Pierwszy w dniach 30 czerwca – 11 lipca lub 26 czerwca – 5 lipca. – Wszystko zależy od tego, czy z ośrodka skorzystają piłkarze ROW-u Rybnik, którzy mają pierwszeństwo – powiedział trener Skrobacz.

GKS Jastrzębie. Parametry reprezentacyjne

W następnym sezonie w zespole GKS-u Jastrzębie nie zobaczymy kilku piłkarzy. Wątpliwe, żeby przedłużono kontrakty z Piotrem Pacholskim i Krzysztofem Gancarczykiem. Pierwszy z wymienionych sporadycznie pojawiał się w meczowej „18” (wiosną ani razu nie pojawił się na boisku, ostatni mecz zagrał 3 grudnia z Chojniczanką), natomiast „Gancar” w tej rundzie wystąpił tylko w czterech meczach. Po okresie wypożyczenia do Jagiellonii Białystok wraca bramkarz Hubert Gostomski, zaś do Górnika Zabrze obrońca Adam Wolniewicz. Pomocnik Marek Mróz jest wypożyczony do końca bieżącego sezonu z Lecha Poznań, lecz umowa zawiera klauzulę wykupu zawodnika za określoną kwotę. – Jesteśmy zdecydowani zatrzymać Mroza u siebie, zebranie stosownej kwoty nie powinno być problemem – zapewnia Jarosław Skrobacz. – Chcielibyśmy również, by naszym zawodnikiem został Wolniewicz, ale decyzja należy przede wszystkim do Adama. No chyba, że Górnik Zabrze uzna, że jest on niezbędny w klubie z Roosevelta.

Z Jastrzębia odejdą na sto procent Maciej Spychała, który był wypożyczony z Wisły Płock oraz Łukasz Krakowczyk z Piasta Gliwice. Ten drugi miał pecha, bo doznał kontuzji w trakcie zgrupowania w Kamieniu i choć wyleczył uraz, nie zagrał nawet minuty w rundzie wiosennej.

Kilkoma piłkarzami beniaminka z Jastrzębia interesują się inne kluby. Według nieoficjalnych informacji Dawidem Gojnym interesuje się Bruk-Bet Termalica Nieciecza. 25-letni obrońca ma jednak kontrakt ważny do 30 czerwca przyszłego roku, więc na pewno nie odejdzie za darmo. Nowego pracodawcę być może znajdzie napastnik Kamil Adamek, któremu za miesiąc kończy się kontrakt w Jastrzębiu. Tropy prowadzą do Widzewa, o ile łodzianie awansują na zaplecze ekstraklasy. Nie można oczywiście wykluczyć innych transferów z GKS-u, ale to dopiero melodia przyszłości.

 

Na zdjęciu: Trener GKS-u Jastrzębie Jarosław Skrobacz chciałby zatrzymać w swoim zespole Adama Wolniewicza (z lewej).

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ