Moc GieKSy! „Nafciarze” rozgromieni

Drugie z rzędu domowe zwycięstwo katowiczan. Gładko rozprawili się ze spadkowiczem z Płocka.


GKS Katowice – Wisła Płock. Relacja i wynik

Przez cały poprzedni sezon nie zdarzyło się, by GKS odniósł dwa z rzędu domowe zwycięstwa. W tym ledwie co rozpoczętym potrzebował do tego dwóch pierwszych spotkań. W drugiej kolejce pokonał 3:1 Chrobrego Głogów, dołującego, a w piątkowy wieczór poszedł za ciosem i z jeszcze wyższym kwitkiem odprawił płocczan. Dla spadkowicza była to pierwsza w sezonie porażka, wcześniej zanotował 3 remisy 1:1.

Na pierwszy plan wysunęli się obrońcy. To ich łupem padły wszystkie cztery bramki zdobyte przez GieKSę, autorstwa kolejno Marcina Wasielewskiego, Arkadiusza Jędrycha, Grzegorza Rogali i wprowadzonego z ławki Adriana Danka. Wasielewski, Rogala i Danek to wahadłowi. Trzeba przyznać, że dokonali niecodziennego wyczynu.

Skoro była mowa o golach obrońców, to drogę do siatki znalazł też Bartosz Jaroszek, ale wtedy skończyło się nie bramką, lecz rzutem karnym. GKS-u nie złamał, a został zmarnowany jeszcze przez Sebastiana Bergiera – i to przy stanie 0:0. Piłka po jego strzale odbiła się od słupka. Była to druga z rzędu (w Lublinie – Jakub Arak), a już piąta w tym roku niewykorzystana „jedenastka” przez katowiczan, także jakież ma to teraz znaczenie?


Czytaj także:


GieKSa na starcie sezonu może się podobać, ma na koncie 7 punktów… Trener Rafał Górak ma powody do zadowolenia, a patrząc statystycznie, to dla niego szczególny czas. Poprowadził katowiczan już po raz 226. i przebił najlepszego dotąd pod tym względem w dziejach Piotra Piekarczyka. Legendarnego „Orzecha” będzie teraz dystansować – kolejny występ za 10 dni, kiedy to jego drużyna zmierzy się na wyjeździe z beniaminkiem z Pruszkowa.


GKS Katowice – Wisła Płock 4:1 (2:0)

1:0 – Wasielewski, 28 min (głową),

2:0 – Jędrych, 32 min,

3:0 – Rogala, 46 min,

3:1 – Sekulski, 50 min (głową),

4:1 – Danek, 78 min.

GKS: Kudła – Jaroszek, Jędrych, Komor – Wasielewski, Repka, Kozubal (84. Shibata), Rogala (77. Danek) – Błąd (71. Marzec), Mak (78. Bród) – Bergier (71. Arak). Trener Rafał GÓRAK.

WISŁA: Kamiński – Niepsuj (79. Cielemęcki), Czajka, Biernat, Hiszpański – Lesniak (46. Gric), Szwoch, Chrzanowski (46. Chrupalla) – Gerbowski (46. Szczutowski), Srecković (58. Janus) – Sekulski. Trener Marek SAGANOWSKI.

Sędziował Sebastian Krasny (Kraków). Widzów 3244. Żółte kartki: Mak – Lesniak, Sekulski, Biernat.

(WChał)


Na zdjęciu: W meczu GKS – Wisła Płock wynik korzystny dla katowiczan.

Fot. Tomasz Kudala/PressFocus


Tabela I ligi:

🥅 Jaki padł wynik w meczu GKS Katowice – Wisła Płock?

W 4. kolejce Fortuna 1. Lidze: GKS Katowice – Wisła Płock wynik to 4:1.

📆 Z kim GKS Katowice zagra w 5. kolejce Fortuna 1. Lidze?

W poniedziałek, 21 sierpnia o godz. 18.00 na wyjeździe ze Zniczem Pruszków