Szansa dla młodych

Pierwsze letnie wzmocnienia Górnika? To dwójka reprezentantów Polski do lat 17, obrońca Dominik Szala i skrzydłowy Krzysztof Kolanko.


W zakończonym sezonie, jeśli chodzi o młodzieżowców, to minuty nabijali przede wszystkim tacy zawodnicy, jak Szymon Włodarczyk (1492 minuty), Aleksander Paluszek (968 minut), Norbert Wojtuszek (835 minut) czy wypożyczony z Pogoni Kryspin Szcześniak (1030 minut).

Będą nabijali minuty

Ten ostatni wraca do Szczecina, a Paluszek i Wojtuszek – obaj rocznik 2001,w nowych rozgrywkach nie „łapią” się już na status młodzieżowca. Ten w sezonie 2023/24 tyczy graczy z obywatelstwem polskim urodzonym w 2002 roku i młodszych. Mający 20-lat Włodarczyk dalej będzie nabijał punkty do minimum 3000 minut w sezonie, ale co z pozostałymi?

Trener Jan Urban pytany o to pod koniec rozgrywek sam głowił się nad wszystkim, ale wtedy ratować trzeba było ekstraklasę. Inne sprawy trzeba było wówczas odłożyć na bok. Teraz już się tak nie da. W tej sytuacji najlepiej sięgnąć po swoich chłopaków, a szczególnie takich, którzy ze znakomitej strony pokazali się w międzynarodowym towarzystwie.

To Dominik Szala i skrzydłowy Krzysztof Kolanko, którzy z tak dobrej strony pokazali się na majowych mistrzostwach Europy do lat 17 na Węgrzech, gdzie nasze młode „Orły” były rewelacją, grając i efektownie i skutecznie, awansując do półfinału, gdzie ulegli późniejszemu mistrzowi Niemcom 3:5. I Szala i Kolanko, zresztą kapitan drużyny, grali regularnie w wyjściowym składzie, będąc mocnymi punktami ekipy prowadzonej przez trenera Marcina Włodarskiego.

Z pierwszą drużyną

Teraz, jak się okazuje, obaj przygotowania do nowego sezonu rozpoczną z pierwszą drużyną. Kolanko na swoim koncie ma już 4 ekstraklasowe występy. Szansę debiutu jesienią zeszłego roku dał mu Bartosch Gaul. Ze świetnej strony pokazał się zwłaszcza w sierpniowym meczu z Jagiellonią (1:1), kiedy w końcówce nakręcił grę zespołu, a sam trafił w poprzeczkę. Z kolei Szala kontynuuje rodzinne tradycje.


Czytaj także:


Do Zabrza trafił w zeszłym roku z GKS Katowice. Jego ojca Wojciecha, byłego świetnego obrońcę GieKSy i Legii nie trzeba przedstawiać. W ekstraklasie zagrał w 262 grach, a z Legią dwukrotnie zdobywał mistrzostwo i raz puchar. Teraz w jego ślady idzie zbierający świetne recenzje syn, Dominik Szala. W poprzednim sezonie terminował w drugim zespole. Teraz Szala (183 cm wzrostu) dołączy do drużyny prowadzonej przez Jana Urbana.


Na zdjęciu: Dominik Szala będzie trenował z pierwszą drużyną Górnika.

Fot. Michał Kość/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.