„Oranje” kontra „Vatreni”
Reprezentacja Holandii, gospodarze final four, w pierwszym półfinale Ligi Narodów zmierzą się z Chorwatami.
Holendrzy zmierzą się w Chorwatami w pierwszym półfinale Ligi Narodów. Trzeci turniej finałowych rozpoczyna się dziś w Rotterdamie. Obaj zespoły, podobnie, jak pozostali półfinaliści, czyli Włosi i Hiszpanie, wygrali grupy Dywizji A, w których rywalizacja toczyła się w czerwcu i we wrześniu zeszłego roku. „Pomarańczowi” swoją grupę wygrali zdecydowanie. Rywalizowali z Polską, Belgią i Walią i tylko „biało-czerwoni” byli im w stanie urwać punkty, remisując w Rotterdamie 2:2. „Vatreni”, z kolei, mimo porażki z Austrią w pierwszym spotkaniu, następnie radzili sobie doskonale. 2 razy pokonali Duńczyków, a także zremisowali i wygrali z broniącymi trofeum Francuzami. W rewanżu ograli Austriaków 3:1 i o jeden punkt wyprzedzili Duńczyków. Przypomnijmy, że następnie podopieczni Zlatko Dalicia zdobyli w Katarze brązowy medal mistrzostw świata. Holandia, z kolei, dotarła na mundialu do ćwierćfinału, w którym – po rzutach karnych – przegrała z późniejszym triumfatorem MŚ, Argentyną.
Niektórzy skończyli w sobotę
Po mistrzostwach świata w reprezentacji Holandii doszło do przygotowanej już wcześniej zmiany na stanowisku selekcjonera. Louis van Gaala zastąpił Ronald Koeman, który prowadził już „Oranje” w latach 2018-20. Pod wodzą „nowego-starego” szkoleniowca zespół w marcu rozpoczął eliminacje do Euro 2024. Niezbyt udanie, dodajmy, bo od porażki z Francją na Stade France aż 0:4. Później Holandia wygrała z Gibraltarem. Prasa w Holandii powrót Koemana na stanowisko nazwała falstartem, a na drużynę po meczu z wicemistrzami świata spadła fala krytyki.
– Jesteśmy w półfinale Ligi Narodów i wszystko możemy naprawić za jednym zamachem – powiedział przed spotkaniem z Chorwacją opiekun „Pomarańczowych”.
– Dużo o meczu z Francją rozmawialiśmy i myślę, że wyciągnęliśmy wnioski. Pamiętajmy, że w marcu nie mieliśmy do dyspozycji wielu zawodników. Z powodu kontuzji i chorób. Cały miniony sezon w piłce klubowej, przedzielony mistrzostwami świata, był trudny dla wszystkich. Bardzo wielu zawodników różnych reprezentacji miało problemy zdrowotne na różnych etapach – podkreślił były znakomity obrońca m.in. Barcelony, strzelec zwycięskiego gola w finale PEMK na Wembley przeciwko Sampdorii Genua.
Na turniej Ligi Narodów, Koeman powołał najpierw 33 zawodników, ale następnie 9 piłkarzy skreślił. Dwóch z konieczności i warto zaznaczyć, że są to ważni dla zespołu piłkarze. Chodzi i Matthijsa de Ligta z Bayernu Monachium i Mamphisa Depaya z Atletico Madryt. Obaj nie są w pełni zdrowi, a drugi z wymienionych, z powodu nieobecności, nie podgoni Robina van Persiego pod względem liczby strzelonych goli w drużynie narodowej. Były znakomity napastnik Arsenalu zdobył dla „Oranje” 50 goli, podczas gdy Depay ma na swoim koncie 44 trafienia.
Bez podpory defensywy
Nie wiadomo, czy w półfinale przeciwko Chorwatom wystąpią kolejni z kluczowych holenderskich piłkarzy, czyli Denzel Dumfries i Nathan Ake. Obaj sezon klubowy zakończyli dopiero w zeszłą sobotę, bo obaj zagrali w Stambule w finale Ligi Mistrzów. Dumfries rozegrał w tym sezonie 51 spotkań w barwach Interu Mediolan. Ake grał trochę mniej, bo w trakcie rozgrywek leczył kontuzję. Podobnie, zresztą, jak piłkarz reprezentacji Chorwacji i kolega Dumfroesa z Interu, Marcelo Brozović. Mimo iż jest to piłkarz od czarnej roboty i nie często rzuca się w oczy, to trener Zlatko Dalić nie wyobraża sobie swojej drużyny bez niego. Niewątpliwie największym osłabieniem reprezentacji Chorwacji przed turniejem finałowym LN jest bram Joszko Gvardiola.
21-letni obrońca RB Lipsk, który wspaniale prezentował się podczas mundialu w Katarze, ma problemy z mięśniami brzucha i w Holandii się nie pojawi. Na jego kolejne występy trzeba będzie zatem poczekać do kolejnego sezonu, a coraz więcej wskazuje na to, że niebawem gracz ten zmieni klub. Parol na utalentowanego defensora zagięły potężne firmy. Bayern Monachium i Manchester City. Lipsk jednak Gvardiola nie sprzeda za mniej niż ok. 90 mln euro.
Czytaj także:
Luka Modrić, jeżeli zagra w obu meczach holenderskiego turnieju – w przypadku porażki w półfinale Chorwaci zagrają w meczu o 3. miejsce – będzie miał po finale Ligi Narodów 166 występów w reprezentacji. Przed nim, jeżeli chodzi o europejskie reprezentacje, będą już tylko absolutne legendy: Iker Casillas (167 meczów), Gianluigi Buffon (176), Sergio Ramos (180) i Cristiano Ronaldo (198). Najlepszy piłkarz świata 2018 roku zadebiutuje w final four Ligi Narodów i można śmiało stwierdzić, że będzie to jego 9 duży turniej. 4 razy brał udział w MŚ (2006 i 2014-22 i 4-krotnie uczestniczył w ME (2008-20). Chorwacja debiutuje bowiem w turnieju finałowym LN i jest jedynym jego uczestnikiem o takim statusie.
Turniej finałowy Ligi Narodów 2022/23 – Holandia
Półfinały
Środa, 14 czerwca, godz. 20.45, Stadion De Kuip, Rotterdam
Holandia – Chorwacja
Sędzia – Istvan Kovacs (Rumunia).
Czwartek, 15 czerwca, godz. 20.45, Enschede, De Grolsch Veste
Hiszpania – Włochy
Sędzia – Slavko Vinczić (Słowenia).
Mecz o 3. miejsce (godz. 15.00) i finał (godz. 20.45) zostaną rozegrane w niedzielę, 18 czerwca.
Trzeci w historii
8 zespołów wystąpiło w dwóch dotychczasowych turniejach finałowych Ligi Narodów. Ani jedna drużyna, która wystąpiła w premierowej odsłonie tej rywalizacji m nie zagrała w final four przed dwoma laty. Przypomnijmy, że wówczas – z powodu pandemii – zmagania przeciągnęły się w czasie i turniej we Włoszech rozegrano nie późną wiosną, ale dopiero w październiku. Dopiero w rozpoczynającym się dziś turnieju wystąpią zespoły, które wcześniej w nim wystąpiły. Holendrzy zaprezentowali się w pierwszej edycji, a drużyny Hiszpanii i Włoch – w drugiej. W związku z tym, że na holenderskich boiskach zabraknie Francuzów wiadomo już, że nie obronią oni triumfu sprzed niespełna dwóch lat.
Jak na razie za najbardziej pamiętny mecz w historii Ligi Narodów uchodzi właśnie starcie „Trójkolorowych”. W październiku 2021 roku, w półfinale, podopieczni Didiera Deschampsa przegrywali po godzinie gry z Belgami 0:2, ale odwrócili losy spotkania. Do końca regulaminowego czasu strzelili 3 gole i bez konieczności grania dogrywki awansowali na finału. W którym też przegrywali z Hiszpanią, 0:1, ale – również bez dodatkowego czasu – rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść, bo wygrali 2:1. Warto dodać, że w turniejach finałowych LN honoruje się króla strzelców i najlepszego piłkarza i najlepszego piłkarza. Tytuły te, kolejno, zdobywali: Cristiano Ronaldo – 3 gole i Bernardo Silva w 2019 roku, a także: Kylian Mbappe – 2 gole (większa liczba asyst niż Ferran Torres i Karim Benzema) oraz Sergio Busquets. Ponadto w pierwszej edycji nagrodzono najlepszego młodego piłkarza, którym został Frenkie de Jong. W 2021 roku takiego wyróżnienia nie przyznano.
Liga Narodów 2018/19 – Portugalia
Półfinały
Portugalia – Szwajcaria 3:1 (1:0)
1:0 – Ronaldo (25), 1:1 – Rodriguez (57. karny), 2:1 – Ronaldo (88), 3:1 – Ronaldo (57. karny).
Holandia – Anglia 3:1 (0:1, 1:1) d.
0:1 – Rashford (32. karny), 1:1 – De Ligt (74), 2:1 – Walker (97. sam), 3:1 – Promes (114).
Mecz o 3. miejsce
Szwajcaria – Anglia 0:0 k. 5:6
Finał
Portugalia – Holandia 1:0 (0:0)
1:0 – Guedes (60).
1. Portugalia,
2. Holandia,
3. Anglia,
4. Szwajcaria.
Liga Narodów 2020/21
Półfinały
Włochy – Hiszpania 1:2 (0:2)
0:1 – Ferran Torres (17), 0:2 – Ferran Torres (45+2), 1:2 – Pellegrini (83).
Belgia – Franca 2:3 (2:0)
1:0 – Carrasco (37), 2:0 – Lukaku (40), 1:2 – Benzema (62), 2:2 – Mbappe (69. karny), 2:3 – T. Hernandez (90).
Mecz o 3. miejsce
Włochy – Belgia 2:1 (0:0)
1:0 – Barella (46), 2:0 – Berardi (65. karny), 2:1 – De Ketelaere (86).
Finał
Hiszpania – Francja 1:2 (0:0)
1:0 – Oyrazabal (64), 1:1 – Benzema (66), 1:2 – Mbappe (80).
1. Francja,
2. Hiszpania,
3. Włochy,
4. Belgia.
Za oceanem też grają
W latach 2019-21, wzorem UEFA, swoją pierwszą edycję Ligi Narodów rozegrała strefa CONCACAF. Triumfowali Amerykanie, którzy w finale pokonali reprezentację Meksyku. W sezonie 2022/23 w strefie Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów rozegrano kolejną edycję tych zmagań, a do final four awansowały reprezentacje: USA, Meksyku, Kanady i Panamy. Turniej finałowy rozpoczyna się w nocy ze środy na czwartek polskiego czasu, a areną zmagań będzie ultranowoczesny Allegiant Stadium w Paradise, nieopodal Las Vegas, w stanie Nevada. Wszystkie spotkania, czyli dwa półfinały, mecz o 3. miejsce, a także finał, rozegrane zostaną na tym samym obiekcie. W meczach o awans do finału Amerykanie zmierzą się z Meksykanami, a Kanadyjczycy zagrają z Panamczykami. Pierwszy z wymienionych zespołów, po rezygnacji Grega Berhaltera, poprowadzi tymczasowo jego asystent B.J. Callaghan.
Przypomnijmy, że selekcjoner, który prowadził Amerykanów na mundialu w Katarze został odsunięty od zespołu po aferze, którą rozpętała matka jednego z reprezentantów USA, Giovanniego Reyny. Kobieta ujawniła, że… 31 lat temu Berhalter użył przemocy wobec swojej ówczesnej narzeczonej. Trener przyznał, że, że kopnął kobietę. Amerykański związek wydał następnie oświadczenie, w którym stwierdził, że błędu zatrudniając trenera na stanowisku selekcjonera nie popełnił. Nie ma zatem przeszkód, by Berhalter ponownie prowadził zespół, ale na razie odpowiedzialny za Team USA w finale LN CONCACAF będzie jego dotychczasowy asystent.
Na zdjęciu: Nathan Ake (z lewej) i Denzel Dumfries (z prawej) zagrali niedawno w finale LM w Stambule po przeciwnych stronach. Teraz obaj znajdują się w składzie reprezentacji Holandii na final four LN.
Fot. ANP/Pressfocus
Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.
