Egzekucja w II tercji

JKH GKS Jastrzębie – Zagłębie Sosnowiec. Rozmowa dyscyplinująca zarządu klubu z Jastrzębia z hokeistami przyniosła efekt w postaci zwycięstwa z Zagłębiem Sosnowiec.


Przed piątkowym meczem z Zagłębiem Sosnowiec JKH GKS Jastrzębie doznał trzech porażek z rzędu. Przegrał na „Jastorze” z Comarch Cracovią i Marmą Ciarko STS-em Sanok, a w Toruniu z tamtejszą Energą. W tych trzech potyczkach podopieczni Roberta Kalabera stracili aż 15 bramek i w tym momencie jakikolwiek komentarz wydaje się zbędny, do liczby mówią same za siebie.

Zarząd klubu z Jastrzębia Zdroju nie przeszedł do porządku dziennego nad „popisami” hokeistów. Działacze oraz sztab szkoleniowy przeprowadził „rozmowy ostrzegawcze” z całą drużyną, ale również indywidualnie z niektórymi zawodnikami. Skończyło się nie tylko na słowach. Obrońca Emil Bagin i napastnik Jakub Iżacky zostali odsunięci od składu w meczu z Zagłębiem. Ciekawe, jaki będzie ciąg dalszy tej historii…


Czytaj także:


W I tercji kibice zobaczyli tylko jednego gola. Jego autorem był Szymon Kiełbicki, który po podaniu Macieja Urbanowicza w sytuacji sam na sam z Loganem Flodellem umieścił krążek w górnym rogu bramki rywali. W następnej odsłonie byliśmy świadkami egzekucji gości, którzy stracili cztery gole. Kanonadę rozpoczął Dominik Paś, potem poprawili Ricards Bernhards i Filip Starzyński. Ten ostatni zdobył bramkę w okresie liczebnej przewagi, gdy na ławce kar przebywał Marek Charvat. Nie zabawił tam długo, bo zaledwie 15 sekund, bo tyle czasu potrzebowali jastrzębianie, by zdyskontować przewagę. Wynik tej tercji ustalił Rastislav Szpirko.

Honorowy gol dla Zagłębia to efekt również gry w przewadze. Do końca kary Starzyńskiego pozostawały zaledwie cztery sekund, gdy Charvat strzałem spod niebieskiej zaskoczył Jakuba Lackovicia, pozbawiając go shout-outu.


JKH GKS Jastrzębie – Zagłębie Sosnowiec 5:1 (1:0, 4:0, 0:1)

1:0 – Kiełbicki Urbanowicz (3:56), 2:0 – Paś – Górny (23:17), [3:0] – Bernhards (24:42), 4:0 – Starzyński – Szpirko – Bernhards (29:58, w przewadze), 5:0 – Szpirko – Starzyński (32:51), 5:1 – Charvat – Nahunko – Valtola (51:41, w przewadze).

Sędziowali Wojciech Wrycza i Michał Baca oraz Michał Kłosiński i Andrzej Nenko. Widzów 350.

JKH: Lacković; Wajda – Kostek, Martiszka – Viinikainen, Kamieniew – Górny, Pelaczyk – Onak; Rajamaeki – Paś – Urbanowicz (2), Szpirko – Starzyński (2) – Kiełbicki, Arrak – Jarosz – Bernhards (2), Zając – Ł. Nalewajka – R. Nalewajka. Trener Robert KALABER.

ZAGŁĘBIE:Flodell (24:42. Szczepkowski); Saur – Stadel (2), Andrejkiw – Charvat (2), Kotlorz – Naróg, Krawczyk; Krężołek – Valtola – Szturc, Nahunko – Tyczyński – Salo, Bernacki (2) – Bucenko – Lindgren, Menc – T. Kozłowski (2) – Karasiński. Trener Piotr SARNIK.Kary: JKH – 6 min, Zagłębie – 8 min.


Na zdjęciu: Hokeiści JKH GKS Jastrzębie przełamali złą passę i pewnie pokonali Zagłębie Sosnowiec.

Fot. Tomasz Kudala/PressFocus