Stadion Śląski bez prezesa. Marszałek województwa nie przedłużył mu kadencji

Krzysztof Klimosz funkcję prezesa Stadionu Śląskiego sprawował od listopada 2015 roku. Jednym z ważniejszych punktów jego kadencji był sam fakt, że wreszcie udało się dokończyć remont chorzowskiej areny. Poza tym na stadion wróciły wielkie wydarzenia muzyczne i sportowe: piłkarskie, lekkoatletyczne czy żużlowe. Niedawno odbył się Memoriał Janusza Kusocińskiego a jeszcze wcześniej piłkarska reprezentacja Polski rozgrywała swoje spotkania choćby w ramach Ligi Narodów z Portugalią i Włochami.

Tylko w ciągu roku od otwarcia Stadionu Śląskiego jesienią 2017 roku odwiedziło go 700 tys. osób.

Krzysztofowi Klimoszowi właśnie zakończyła się 3-letnia kadencja na stanowisku prezesa, a… marszałek  Jakub Chełstowski  – pomimo „przywrócenia” do żywych śląskiego giganta przez Klimosza – nie zamierzał jej przedłużać.

– W spółce skończył się pewien etap – krótko informuje Sławomir Gruszka, rzecznik marszałka Jakuba Chełstowskiego, cytowana przez „Dziennik Zachodni”.

W zamian Krzysztofowi Klimoszowi zaproponowano pozostanie na Stadionie Śląskimna stanowisku wiceprezesa. Propozycję marszałka Chełstowskiego przyjął.

Warto również dodać, że stadion w Chorzowie był już ostatnią instytucją marszałkowską, w której władzę sprawowała osoba powołana przez poprzedni zarząd województwa.

 

Zobacz jeszcze: Czy na Stadionie Śląskim odbędą się mistrzostwa świata sztafet w 2021? To jeszcze nie jest pewne…

Śląski ma rywala

 

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ

 

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem