Maczek wraca na Śląsk
Zdjęcie samochodowej nawigacji z wytyczonym kierunkiem „Bukowa” opublikował wczoraj przed południem Mateusz Mak.
31-letni pomocnik pochodzący z Suchej Beskidzkiej to kolejny po Aleksandrze Komorze nabytek GieKSy w tym okienku transferowym mogący uchodzić za zawodnika bardzo doświadczonego i z ekstraklasową przeszłością. Na najwyższym szczeblu rozegrał ponad 160 spotkań, zdobył 27 bramek. Ostatni sezon, w Stali Mielec, zakończył z bilansem 25/2. Jego wygasający 30 czerwca kontrakt w klubie z Podkarpacia nie został przedłużony.
Teraz się udało
„Maczek” trafia na… przeciwną stronę chorzowskiego parku. Jako junior wraz z bratem bliźniakiem (obecnie Wieczysta Kraków) szkolił się w Stadionie Śląskim. Stamtąd kilkanaście lat temu trafił do Ruchu Radzionków, prowadzonego przez Rafała Góraka. Szkoleniowiec GieKSy wprowadzał go wtedy do seniorskiej piłki, a chciał sprowadzić Maka na Bukową już spory czas temu. Teraz ta sztuka się powiodła.
Katowiczanie zyskują zawodnika ogranego. Jako kolejny przedstawiciel rocznika 1991 wraz z Adrianem Błądem i Rafałem Figielem należeć będzie do starszyzny szatni. Choć nie omijały go problemy zdrowotne, w Mielcu i tak grał regularnie. Przez trzy ekstraklasowe sezony zanotował 70 występów i strzelając 13 goli.
Dobrze się tu czuje
Mak przywiązywał się do miejsc – w Stali spędził cztery sezony. Z kolei w Radzionkowie – 2, a w Bełchatowie – 3,5. Dobrze też czuł się na Śląsku. To tu w 2019 roku, wieńcząc 4-letni pobyt w Gliwicach, osiągnął swój największy sukces zostając mistrzem Polski z Piastem. Przyczynił się do niego 20 występami i 1 trafieniem. Można stwierdzić, że drugiego utytułowanego zawodnika w GieKSie dziś nie ma.
Czytaj także:
Mak może grać na obu skrzydłach, przy czym w ustawieniu z wahadłami nie jest to akurat największa konieczność. Istotniejsze, że może się przydać na pozycji ofensywnego pomocnika, a kilku zawodników zabezpieczających nań rywalizację tego lata przy Bukowej pożegnano. Mowa o Dominiku Kościelniaku, Marko Roginiciu czy młodzieżowcu Danielu Dudzińskim.
161 WYSTĘPÓW w ekstraklasie ma na koncie Mateusz Mak. Taką 3-cyfrową liczbą nie może pochwalić się w kadrze GKS-u żaden inny zawodnik
Na zdjęciu: Mateusz Mak w GKS-ie Katowice? Czemu nie!
Fot. Marta Badowska/PressFocus
Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.