Spadek z hukiem

Miedź Legnica już spadła do I ligi. Do zakończenia obecnego sezonu pozostała już tylko walka o honorowe pożegnanie ekstraklasy.


Podopieczni trenera Grzegorza Mokrego w trzech kolejkach najpierw zmierzą się na wyjeździe z Pogonią Szczecin (niedziela, 14 maja, godz. 15.00), potem zagrają we Wrocławiu z tamtejszym Śląskiem (niedziela, 21 maja, godz. 12.30), a w ostatniej kolejce bieżących rozgrywek podejmą na własnym stadionie Górnika Zabrze (sobota, 27 maja, godz. 17.30).

W najbliższej potyczce ligowej z „portowcami” drużyna znad Kaczawy nie jest faworytem. Po pierwsze – punktuje najsłabiej ze wszystkich uczestników rywalizacji w PKO BP Ekstraklasie (22 punkty w 31. kolejkach), a po drugie w rundzie jesiennej na Stadionie im. Orła Białego w Legnicy uległa „Dumie Pomorza” 2:4. Oba gole dla „Miedzianki” zdobył Hiszpan Koldo Obieta Alberdi, który wykorzystał absencję najlepszego snajpera zespołu, Angelo Henriqueza. Do zwycięstwa „portowców” najbardziej przyczynił się Sebastian Kowalczyk, który zapisał na swoje konto hat-tricka, czwarte trafienie dorzucił niezawodny Kamil Grosicki.


Czytaj także w kategorii ekstraklasa:


Niedzielny mecz w Szczecinie będzie miał szczególny wymiar dla dwóch piłkarzy Miedzi. Niespełna 32-letni pomocnik Kamil Drygas jeszcze w rundzie jesiennej był zawodnikiem Pogoni, w której zagrał 12 spotkań i strzelił w nich jednego gola. Po zmianie barw klubowych „Drygi” zagrał 14 meczów w ekstraklasie w koszulce Miedzi, strzelając w nich również jedną bramkę. W ciągu 6,5 roku gry w granatowo-bordowych Drygas rozegrał 176 meczów w ekstraklasie, w których zdobył 31 goli.

Znacznie dłużej z „portowcami” był związany niespełna 28-letni obrońca, Hubert Matynia. W pierwszym zespole Pogoni występował przez osiem lat, lecz „wykręcił” dużo słabsze liczby niż Drygas. Ogółem zagrał tylko 97 razy w ekstraklasie i strzelił dwa gole.

Miedź Legnica po raz drugi żegna się z ekstraklasą, spadając z niej z przysłowiowym hukiem. W sezonie 2018/2019 w rundzie zasadniczej zajęła 11. miejsce, zdobywając 32 punkty w 30 meczach. Na ten dorobek złożyło się 8 zwycięstw, 8 remisów i 14 porażek, bramki 30:52.

W rundzie dodatkowej Miedź Legnica rozegrała 7 meczów, zdobywając w nich 8 punktów (2 zwycięstwa, 2 remisy, 3 porażki), bramki 10:13. Finisz wyglądał tak: Zagłębie Sosnowiec (2:2, d), Arka Gdynia (0:2, w), Wisła Płock (3:2, d), Korona Kielce (0:0, w), Górnik Zabrze (0:1, d), Śląsk Wrocław (0:2, d), Wisła Kraków (5:4, w).


Na zdjęciu: Miedź Legnica żegna się z ekstrklasą jej kibice też. Transparent rozwieszony w meczu z Widzewem Łódź przez sympatyków Miedzi był bardzo wymowny…

Fot. miedzlegnica.eu/B. Hamanowicz


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.