Norweski ślad

Środkowy napastnik Nicolai Skoglund sprawdzany jest przez Śląsk Wrocław. Ma 20 lat i jest Norwegiem.


Jeszcze w ubiegłym tygodniu trener Śląska Wrocław Jacek Magiera podjął niepopularną decyzję, dziękując za współpracę dwóm członkom swojego sztabu. Z pierwszego zespołu zielono-biało-czerwonych odeszli Andrzej Gomołysek i Przemysław Parus.

Marnował się z dronem

Pierwszy z wymienionych pracował w klubie z Oporowskiej od lipca 2020 roku. Najpierw w akademii klubu, a od kwietnia 2021 roku w roli analityka pierwszego zespołu Śląska. Natomiast Przemysław Parus w latach 2017-2021 pracował w Akademii Piłkarskiej Śląska Wrocław, najpierw jako asystent w sztabie zespołu Centralnej Ligi Juniorów. Później jako trener przygotowania motorycznego w drugiej drużynie Śląska. Od początku sezonu 2021/2022 pełnił funkcję jednego z trenerów przygotowania motorycznego w pierwszej drużynie. „Było radośnie, teraz w drugą stronę. Zdaniem Najważniejszych w pionie sportowym „marnuję się z dronem”, a zespół potrzebuje „impulsu” w związki z czym przestałem dziś pełnić obowiązki analityka Śląska Wrocław. To był dla mnie zaszczyt móc spędzić w Śląsku ponad 3 lata” – napisał na pożegnanie na Twitterze Andrzej Gomołysek.

Młody napastnik pod lupą

Trener Jacek Magiera na gwałt poszukuje zawodników, którzy mogliby wzmocnić jego zespół. W poniedziałek treningi na Oporowskiej rozpoczął 20-letni (urodzony 3 stycznia 2003 roku w Vinterbro) środkowy napastnik

Nicolai Skoglund. Norweg przebywa w Śląsku na testach sportowych, by sztab szkoleniowy mógł zweryfikować jego umiejętności i ewentualną przydatność do zespołu. Poprzednio występował w młodzieżowych drużynach brazylijskiego Cruzeiro Belo Horizonte oraz portugalskiego Sportingu Lizbona. Skoglund regularnie występował w zespołach U-15, U-17, a nawet U-23, ale nie zadebiutował w drużynie seniorów popularnych „Lwów”. Grał również w reprezentacjach Norwegii U-15 (5 meczów, 1 gol), U-16 (11 meczów, 6 bramek), U-17 (3 mecze), U-18 (1 mecz) i U-19 (1 mecz). Obecnie mierzący 187 centymetrów Skoglund jest bez pracodawcy. Na Twitterze zachwala go dyrektor sportowy Śląska, David Balda. „Testujemy ciekawego napastnik” – napisał 32-letni Czech.

Słowak bliski kontraktu

Przez kilka dni na testach we Wrocławiu przebywał 31-letni pomocnik ze Słowacji, Jakub Paur, mimo że do 30 czerwca 2024 roku ma ważny kontrakt ze Spartakiem Trnava. Paur jest środkowym pomocnikiem, który w przeszłości grał w takich klubach jak MSzK Żylina, ViOn Zlate Moravce-Vrable, AS Trenczin, a teraz Spartak Trnava. W Nike Lidze, czyli najwyższej klasie rozgrywkowej w swojej ojczyźnie rozegrał 220 meczów. Zdobył w nich 33 gole, do których dorzucił 18 asyst. Rozegrał również 21 meczów w kwalifikacjach do Ligi Europy, sześć w kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy i jedno spotkanie w ramach kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Słowak nie zrobił jednak dobrego wrażenia na trenerach Śląska, więc podziękowano mu za dobre chęci.


Czytaj także:


Podobno coraz bliżej Śląska jest inny Słowak, Peter Pokorny. 22-letni (urodzony 8 sierpnia 2001 roku w Trenczinie) defensywny pomocnik w poprzednim sezonie występował w węgierskim Fehervar FC. Jednak po okresie wypożyczenia wrócił do hiszpańskiego Realu Sociedad San Sebastian. Oprócz wyżej wspomnianych klubów w CV Pokornego jest austriacki Red Bull Salzburg. Teraz podobno jest bliski podpisania kontraktu na Oporowskiej, autograf pod umową ma złożyć w środę. Ale w przypadku Śląska Wrocław już nie takie „cyrki” były z transferami (w jedną lub drugą stronę), więc lepiej dmuchać na zimne.


Na zdjęciu: O angaż w Śląsku Wrocław stara się norweski napastnik, Nicolai Skoglund.

Fot. slaskwroclaw.pl/Krystyna Pączkowska