W Warszawie nie zagrali

Opady deszczu przeszkodziły w rozegraniu wczorajszego spotkania Polonii Warszawa z Lechią Gdańsk. Od rana stołeczny klub informował o niekorzystnych warunkach atmosferycznych i ryzyku odwołania meczu z nadmorskim zespołem. Przedstawiciele obu drużyn rozmawiali z delegatem i sędziami, rozważano przełożenie spotkania na późniejszą godzinę. Ostatecznie zdecydowano, że mecz odbędzie się w inny dzień.


„O nowym terminie rozegrania tego spotkania poinformujemy w ciągu kilku najbliższych dni. Jako klub podjęliśmy wszelkie możliwe działania mające na celu doprowadzenie murawy do jak najlepszego stanu, umożliwiającego rozegranie meczu” – podała oficjalnie Polonia. Poinformowała jednocześnie, że bilety zakupione na to spotkanie będą ważne także w nowym terminie rywalizacji z Lechią. Potem warszawiacy podali dłuższy komunikat.


Czytaj także:


„Decyzja o nierozegraniu spotkania została podjęta przez przedstawicieli klubu Polonii Warszawa, Lechii Gdańsk, sędziów, delegata PZPN w porozumieniu ze sztabami szkoleniowymi obu zespołów na podstawie analizy stanu murawy. Decyzja została podjęta niezwłocznie po zjawieniu się wszystkich stron na stadionie przy ul. Konwiktorskiej 6. Ulewne opady deszczu utrzymujące się przez długi czas spowodowały, że stan murawy nie pozwalał na rozegranie spotkania zgodnie z duchem sportu. O rozstrzygnięciu decydowałby przypadek podyktowany stojącą na boisku w wielu miejscach wodą. Przedstawiciele obu drużyn uznali także, że istnieje zbyt duże ryzyko kontuzji zawodników w przypadku rozegrania spotkania w takich warunkach. Dodatkowo jako Polonia Warszawa wyraziliśmy głęboką obawę o stan murawy, która mogłaby nie nadawać się do rywalizacji w dalszej części aktualnej rundy sezonu 2023/24 w przypadku rozegrania spotkania w dniu dzisiejszym” – czytamy w oświadczeniu.

(PTub)


Na zdjęciu: Na takim boisku trudno grać w piłkę nożną…
Fot. Polonia Warszawa