Optymalna forma? Jeszcze nie!

Za piłkarzami Piasta jedenastodniowy obóz w Gniewinia oraz dwa dni upragnionego odpoczynku. Od wczoraj Piast Gliwice wznowił bezpośrednie przygotowani do ligowej inauguracji.


Lekko nie było i nie miało prawa być. Zdecydowana większość kadry Piasta miała za sobą zimowe przygotowania i zgrupowania, więc doskonale wiedziała, czego się można spodziewać w Gniewinie. Sam trener Aleksandar Vuković nie ukrywał, że taki obóz to obciążenie nie tylko ciała, ale i głowy, czyli sfery psychicznej.

– Mieliśmy dobre warunki do pracy, pogoda też dopisała, więc wszystko wykonaliśmy zgodnie z planem. Wykorzystaliśmy ten czas i myślę, że wyłożyliśmy fundament na nową rundę aż do grudnia. Baza została wykonana, ale wolne było wszystkim potrzebne. Musieliśmy trochę odpocząć od siebie, mimo dobrej atmosfery w drużyny. Jestem zadowolony z zaangażowania, choć wszyscy czuli obóz i w nogach i w głowach – mówi szkoleniowiec Piasta.

Dla Vukovica praca była najważniejsza, ale trzy zwycięstwa w trzech sparingach mimo wszystko cieszą.

– Chyba każdy woli wygrywać niż przegrywać? – retorycznie pyta „Vuko”.

– Najważniejsze jednak, że obyło się bez kontuzji, co nie jest takie oczywiste, bo praca i zmęczenie robią swoje. Od poniedziałku wracamy znów do treningów, ale obciążenia już będą inne. Za nami taka objętość pracy, która jeszcze nie pozwala, by w tej chwili być w optymalnej formie. Będziemy teraz z tego schodzić i liczę, że będziemy jeszcze szybsi, dokładniejsi, lepsi. Czeka nas na pewno walka o to, by jak najlepiej zaprezentować się w lidze – podkreśla Vuković, który będzie miał szansę sprawdzić ostatnie ustawienia czy poszczególnych piłkarzy przed inauguracją sezonu.


Czytaj także:


Gliwiczanie w najbliższy piątek zagrają z Ruchem Chorzów. Ma to być generalny sprawdzian przed nowym sezonem. Natomiast dzień później o godzinie 16:30 na stadionie przy ul Okrzei w Gliwicach odbędzie się oficjalna prezentacja zespołu na sezon 2023/24. Po prezentacji o godzinie 18:00 rozpocznie się sparing z Rekordem Bielsko-Biała.

Gliwiczanie chcąc nie chcąc, coraz częściej myślą o zbliżającej się rundzie i o jesieniach w poprzednich sezonach ligowych.

– Powiedzieliśmy sobie tak: mamy świadomość specyfiki tej ligi. Jesień jest zupełnie inna niż wiosna. Do ostatecznych rozstrzygnięć bardzo daleko. Dla nas celem jest walka o zdecydowanie lepszą jesień niż Piast miał w poprzednich latach. To będzie nasz pierwszy cel. Zimą usiądziemy i zobaczymy na czym stoimy – dodaje trener Aleksandar Vuković.


Fot. Piast Gliwice


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.