Prawdziwi wychowankowie
Pojedynek kolejki. Filip Marchwiński jest starszy od Tomasza Wójtowicza o niemal 2 lata. Wszystko co ważne w jego karierze dzieje się wcześniej.
Pojedynek kolejki
Choć Filip Marchwiński przygodę z piłką nożną rozpoczynał w UKS-ie Skórzewo, niewielkim klubie z podpoznańskiej wioski, to sam o sobie mówi, że jest wychowankiem Lecha Poznań. W stolicy Wielkopolski przyszedł zresztą na świat, a graczem „Kolejorza” został, gdy miał 8 lat. I do dziś, czyli już przez ponad 13 lat, w żadnym innym klubie nie występował. Nie odszedł z Lecha choćby na chwilę, np. na wypożyczenie, co w przypadku młodych piłkarzy jest często stosowane. Występował w praktycznie każdej kategorii wiekowej, a następnie w zespole rezerw, aż w końcu trafił do pierwszej drużyny. Gdy w grudniu 2018 roku zadebiutował w ekstraklasie liczył sobie 16 lat i 340 dni. W starciu z Zagłębiem Sosnowiec strzelił nawet bramkę w swoim premierowym występie na najwyższym poziomie rozgrywkowym. A jesienią tego roku przekroczył barierę 100 meczów.
Nieco inaczej potoczyła się kariera Tomasza Wójtowicza, choć podobnie jak w przypadku Marchwińskiego związana jest z jednym miejscem, a mianowicie z Ruchem Chorzów. Choć obu zawodników rocznikowo dzieli rok, to w rzeczywistości są między nimi niemal dwa lata różnicy, bo poznaniak przyszedł na świat w styczniu 2002, a chorzowianin w grudniu 2003 roku. Najpierw występował w UKS-ie Ruch Chorzów, a następnie, od 2016 roku, już w Ruchu. W barwach pierwszej drużyny „Niebieskich” zadebiutował w meczu we wrześniu 2020 roku, mając niespełna 17 lat, ale nie było to spotkanie ekstraklasy, ale… okręgowego Pucharu Polski! Ligowy debiut zaliczył w III lidze w marcu 2021 roku. Wywalczył następnie z Ruchem trzy awanse i w ekstraklasie pierwsze spotkanie rozegrał w lipcu br, niemal 5 lat później od Filipa Marchwińskiego.
Czytaj także:
Wcześniej piłkarz Lecha Poznań, bo jesienią 2020 roku, zadebiutował w młodzieżowej reprezentacji Polski. Wójtowicz w drużynie U-21 swój pierwszy mecz rozegrał niemal 2 lata później. Marchwiński jest jednym z najważniejszych piłkarzy tego zespołu. Tak było u Michała Probierza, który powołał go następnie do pierwszej reprezentacji. Zawodnik Lecha zadebiutował na Wyspach Owczych, a później zagrał z Mołdawią w eliminacjach Euro 2024. Wójtowicz z kolei na październikowy mecz z Estonią w ramach eliminacji ME U-21 powołany nie został przez nowego selekcjonera, Adama Majewskiego. „Oddelegowano” go do reprezentacji U-20, drużyny można powiedzieć przejściowej, która rywalizuje w Elite League. Gracz Ruchu wystąpił w meczu z Włochami. Co ciekawe, chorzowianin jeżeli chodzi o juniorskie reprezentacje, to nie miał okazji w nich grać. Marchwiński owszem, bo był zawodnikiem już reprezentacji U-16. Łącznie z orzełkiem na piersi zagrał już 40 razy. Wójtowicz ma 8 takich występów.
Filip MARCHWIŃSKI
ur. 10 stycznia 2002 r.
W ekstraklasie
- Meczów 109.
- Minut 4086.
- Bramek 16.
- Asyst 6.
W tym sezonie
- Meczów 12.
- Minut 893.
- Bramek 5.
- Asyst 2.
Tomasz WÓJTOWICZ
ur. 19 grudnia 2003 r.
W ekstraklasie
- Meczów 12.
- Minut 1054.
- Bramek 1.
- Asyst 0.
W tym sezonie
- Meczów 12.
- Minut 1054.
- Bramek 1.
- Asyst 0.
Fot. Łukasz Sobala / PressFocus