Pojedynek kolejki. Dwa światy

Legia Warszawa, jako jedyny klub w historii ekstraklasy, wygrał prawie ponad 1000 spotkań. Puszcza Niepołomice ma na swoim koncie… jedno zwycięstwo.

---

Gdy w poniedziałek zespół Puszczy wygrał 1:0 ze Stalą Mielec i odniósł pierwsze w historii zwycięstwo w rozgrywkach ekstraklasy, został 86 klubem, który zaliczył triumf na najwyższym poziomie rozgrywkowym w naszym kraju. Niepołomiczanie zrównali się z… Unionem-Touring Łódź, drużyną, która w elicie występowała tylko przez jeden sezon, w dodatku niepełny, bo przerwany przez wybuch II wojny światowej. Łodzianie zdążyli wówczas rozegrać 12 z 18 zaplanowanych spotkań i wygrali tylko jedno z nich. Był to klub złożony z zawodników niemieckiego pochodzenia, który po wojnie – rzecz jasna – nie miał prawa wznowić działalności. Po 3 zwycięstwa w ekstraklasie mają na swoim koncie kluby, które również nie istnieją. ŁTSG Łódź i Jutrzenka Kraków i to właśnie te drużyny teraz śmiało może Puszcza Niepołomice „ścigać”.

---

Czytaj więcej:

• Kto przyszedł, kto odszedł? Transfery ekstraklasy 2023/2024
• Ligowiec. Zdeptany beniaminek
• Trochę zbyt łatwo?

---

W niedzielę niepołomiczanie zmierzą się z Legią Warszawa. Zespołem, który – najprawdopodobniej – w tym sezonie osiągnie barierę… 1200 zwycięstw w ekstraklasie. Do tej granicy brakuje „wojskowym” 12 wygranych meczów. Zespół z Łazienkowskiej jako jedyny w historii ligi wygrał ponad 1000 spotkań, a niedawno świętował inne jubileusze. Na koniec poprzedniego sezonu rozegrał 2400 mecz w ekstraklasie, a pierwsza zdobyta – przez Tomasza Pekharta – bramka w tym sezonie, w starciu z ŁKS-em, była 4000 golem 15-krotnych mistrzów Polski w elicie. Puszcza ma na swoim koncie 3 rozegrane spotkania i 4 zdobyte bramki. Dysproporcja jest zatem gigantyczna, ale to niejedyna kolosalna różnica, jaka istnieje pomiędzy obiema drużynami.

Budżet Legii jest najwyższy w lidze, a Puszczy – najniższy. Warszawski klub może liczyć na ponad 13 razy większe pieniądze aniżeli ekipa z Małopolski. Najbardziej wartościowy zawodnik, wg portalu transfermarkt.de, w kadrze Legii jest wart tyle, ile niemal cała kadra Puszczy. A najdrożsi piłkarze zespołu z Niepołomic są i tak tańsi aniżeli ponad połowa kadry warszawskiego zespołu. Łączy jednak zatem oba zespoły to, że pomimo wymienionych dysproporcji dla obu ekip stawka niedzielnego spotkania będzie dokładnie taka sama, choć wywodzą się one z zupełnie dwóch różnych światów.

---

Foto główne: Tomasz Jastrzębowski/PressFocus

---