Różne drogi do mistrzostwa
Waldemar Fornalik tytuł mistrza Polski wywalczył 18 lat po debiucie w ekstraklasie. Markowi Papszunowi ten sam sukces zajął nieco ponad 4 lata.
12 maja 2001 roku Waldemar Fornalik debiutował na stanowisku pierwszego trenera w ekstraklasie. Poprowadził Górnika Zabrze w starciu z Pogonią Szczecin. Na najwyższym poziomie rozgrywkowym w naszym kraju występowały wówczas takie zespoły, jak m.in. Amica Wronki, Groclin Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski, Odra Wodzisław, Ruch Radzionków, czy Stomil Olsztyn. Spośród obecnych ekstraklasowiczów w lidze grało jedynie 7 drużyn: Legia Warszawa, Pogoń Szczecin, Zagłębie Lubin, Śląsk Wrocław, Widzew Łódź, Górnik oraz Wisła Płock pod nawą Orlen.
O Marku Papszunie nikt wówczas nie słyszał. Najbardziej on sam. Nawet nie mógł sobie nawet wyobrazić tego, iż 22 lata później cieszył się będzie tak wielkiego sukcesu, czyli mistrzostwa Polski wywalczonego z Rakowem Częstochowa.
Czytaj także:
- Zagłębie robi oczywiście swoje. Najniższy wymiar kary dla Stali
- Michał Chrapek odejdzie dla trenera?
- Trenerzy 60+
Waldemar Fornalik na swoje pierwsze i jedyne jak na razie mistrzostwo czekał długo. W 2019 roku zdobył tytuł z Piastem Gliwice, ponad 18 lat po debiucie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Papszun w ekstraklasie zadebiutował niedługo po tym wydarzeniu. Było to w lipcu 2019 roku, czyli jego droga do tytułu była zatem znacznie krótsza. Trwała niecałe 4 lata.
W 2012 roku „Waldek King” został selekcjonerem reprezentacji Polski. Gdzie wtedy był obecny trener częstochowskiego Rakowa? Prowadził Legionovię w III lidze i w czerwcu 2013 roku awansował z nią do II ligi, konkretnie 11 czerwca. 4 dni wcześniej nasz zespół narodowy prowadzony przez Fornalika niespodziewanie zremisował na wyjeździe w eliminacjach mundialu 2014 z Mołdawią 1:1.
Po raz pierwszy Marek Papszun i Waldemar Fornalik zmierzyli się 20 września roku 2019. Piast, prowadzony przez bardziej doświadczonego z trenerów wygrał 2:1. Co ciekawe jest to jedyne zwycięstwo byłego selekcjonera reprezentacji Polski nad szkoleniowcem mistrza Polski! Później obaj panowie mierzyli się jeszcze 6 razy, aż 5 tych spotkań kończyło się triumfami Papszuna, w tym cztery ostatnie mecze.
Czytaj także o Ekstraklasie
Tylko w jednym z tych spotkań drużyna Fornalika, a za każdym razem był to Piast, zdołała Rakowowi strzelić bramkę, a Konkretnie dwie – w przegranym 2:3 meczu z lipca 2021 roku. W sobotę w Częstochowie Waldemar Fornalik stanie naprzeciw Marka Papszuna po raz pierwszy w roli trenera Zagłębia Lubin. Szkoleniowiec Rakowa ma jednak dobry bilans z „miedziowymi”.
Prowadził częstochowski zespół 8 razy przeciwko temu zespołowi, 5 meczów wygrał, 1 zremisował, a tylko dwa razy przegrał. W listopadzie ub. roku, gdy Zagłębie tymczasowo prowadził Paweł Karmelita po zwolnieniu Piotra Stokowca w ostatniej jesiennej kolejce, Raków wygrał w Lubinie 2:1.
Marek PAPSZUN
ur. 8 sierpnia 1974 r.
W ekstraklasie
- Mecze 134.
- Zwycięstw 76.
- Remisów 27.
- Porażek 31.
- Bramki 219:134.
- Procent zwycięstw 56,7.
Waldemar FORNALIK
Fot. Tomasz Folta/PressFocus
ur. 11 kwietnia 1963 r.
W ekstraklasie
- Mecze 497.
- Zwycięstw 197.
- Remisów 127.
- Porażek 173.
- Bramki 609:553.
- Procent zwycięstw 39,6.
- Średnia punktów 1,44
Na zdjęciu: Waldemar Fornalik zna smak mistrzostwa Polski, a Marek Papszun dopiero zaczął je smakować
Fot. Tomasz Folta/PressFocus
Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, w marketach, na stacjach benzynowych, również możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na oczywiście www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.
