Nie warto być liderem

Choć w drugim turnieju Ligi Narodów Polacy wygrali trzy z czterech meczów, to… stracili blisko 4,5 punktów rankingowych. Mimo to utrzymali w nim prowadzenie.


Jak można stracić punkty, mając więcej zwycięstw niż porażek? Po wprowadzeniu przez FIVB nowych zasad zdobywania punktów do światowego rankingu po prostu nie opłaca się być jego liderem. Drużyna przewodząca stawce w przypadku wygranych niewiele zyskuje, natomiast każda porażka jest bardzo bolesna. Tak właśnie było podczas drugiego turnieju w Rotterdamie. Biało-czerwoni w dwóch pierwszych meczach po 3:2 pokonali Niemców i Holendrów. Za każdy z triumfów otrzymali jednak tylko po 0,01 pkt! Potem przytrafiła im się wpadka (0:3) ze Stanami Zjednoczonymi (0:3), a którą odjęto im aż 11,41 pkt.

Na zakończenie turnieju zmierzyli się z Włochami. Po tym co pokazali w starciu z USA obawy o wynik i kolejną stratę punktów rankingowych były ogromne, bo Włosi to mistrzowie świata, którzy w Holandii – grając już zdecydowanie mocniejszym składem niż w pierwszym turnieju – spisywali się bardzo dobrze. Pokonali kolejno Iran, Chiny i Serbię, nie tracąc nawet seta. Polacy stanęli jednak na wysokości zadania. Zagrali znakomicie i zwyciężyli 3:1. Przy okazji zgarnęli 6,91 pkt. Mimo to z Rotterdamu wyjechali z… minusowym dorobkiem 4,48 pkt.

Prowadzenia w rankingu jednak nie stracili. Mają obecnie 374,28 pkt, ale ich przewaga nad „grupą pościgową” zmalała do niespełna 10 „oczek”.


Czytaj także:


Na 2. pozycję z 5. awansowali Amerykanie, w czym mocno pomógł im m.in. triumf nad biało-czerwonymi. W sumie, za cztery zwycięstwa, zgromadzili w Rotterdamie ponad 21 punktów i obecnie mają ich 364,82. To oznacza, że w kolejnym turnieju mogą wyprzedzić naszą ekipę.

Zgodnie z zapowiedzią, FIVB w najnowszym rankingu nie ma zawieszonych Rosji i Białorusi. Wywalczone przez nie punkty zostały „zamrożone”.


Ranking FIVB po dwóch turniejach Ligi Narodów

  1. POLSKA 374,28
  2. USA 364,82
  3. Brazylia 362,37
  4. Włochy 349,90
  5. Francja 329,27
  6. Japonia 324,08
  7. Argentyna 293,73
  8. Słowenia 292,25
  9. Serbia 262,39
  10. Holandia 244,29

Na zdjęciu: Ranking FIVB jest zaskakujący. Na szczęście dzięki pokonaniu Włochów Polacy odrobili część strat poniesionych z USA.
Fot. FIVB


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.