Operacja „Legia” rozpoczęta

Ruch przed Legią. We wtorek beniaminek z Chorzowa rozpoczął przygotowania do wyjazdowego meczu z jednym z głównych kandydatów do mistrzostwa Polski. Podbudowani premierowym zwycięstwem w ekstraklasie piłkarze Ruchu Chorzów przygotowują się do drugiego wyjazdu w tym sezonie.


Rywalizacja ze stołeczną ekipą będzie zapewne w ostatnich latach największym wyzwaniem dla klubu. Jego budżet jest prawie dziesięciokrotnie mniejszy od Legii. – Wiemy, jak trudne czeka nas spotkanie w niedzielę. Będziemy mieć jednak swój pomysł na ten mecz. Podbudowani zwycięstwem nad ŁKS-em Łódź na pewno przystąpimy do tego pojedynku z większym spokojem – mówi pomocnik Ruchu, Tomasz Swędrowski.

Infekcja bakteryjna

Niebiescy po inauguracyjnej porażce w Lubinie teraz chcą się pokusić o pierwsze punkty na wyjeździe. Wiele na to wskazuje, że sytuacja zdrowotna w zespole Ruchu przed niedzielnym spotkaniem będzie lepsza aniżeli na starcie sezonu. Przypomnijmy, w dwóch pierwszych meczach nie mogli zagrać Jan Sedlak i kapitan beniaminka, Tomasz Foszmańczyk.

– Tomek będzie gotowy do gry na mecz z Legią. Nie trenował jednak dwa tygodnie, najprawdopodobniej to była infekcja bakteryjna. Wysoka gorączka dzień w dzień. Trochę czasu minie nim wróci do optymalnej formy – mówi trener Jarosław Skrobacz o kapitanie Ruchu, który był już obecny z drużyną w Gliwicach, motywował kolegów w szatni. Również z powodu infekcji w ostatniej chwili przed meczem z Łódzkim Klubem Sportowym wypadł z gry Patryk Sikora. – Mamy pecha w tym względzie – mówi trener chorzowian nawiązując również do wcześniejszych problemów zdrowotnych swoich graczy.

Taktyka ustalona

Który z wracających do zdrowia zawodników pojawi się w meczu na Łazienkowskiej, trudno jeszcze wyrokować. Na pewno można przewidywać, że skład i taktyka Niebieskich będzie zbliżona do domowego meczu z ŁKS-em aniżeli do wyjazdowego z Zagłębiem. – Zagęściliśmy środek pola, to był nasz klucz do sukcesu – mówi trener Skrobacz, który cały czas czeka aż do pełnej dyspozycji dojdą zawodnicy pozyskani przez Ruch latem. Do tej pory w obu meczach w wyjściowym składzie zagrał jedynie Filip Starzyński.

Co ciekawe, trenerzy Ruchu Chorzów część pracy przed meczem z Legią, analizując najbliższego rywala, wykonali już w ubiegłym tygodniu. Przygotowując się do spotkania z Łódzkim Klubem Sportowym wzięli „pod lupę” właśnie premierowy występ beniaminka przy Łazienkowskiej. – W pewien sposób nawet inspirowaliśmy się grą Legii w tym meczu – przyznawał Jarosław Skrobacz, dodając właśnie, że część roboty przed spotkaniem z Legią została już wykonana.


Czytaj także:


Tym bardziej, że wicemistrzowie Polski w ostatni weekend w lidze pauzowali – generalnym sprawdzianem stołecznej drużyny przed meczem z Ruchem jest dzisiejszy rewanż z kazachskim Ordabasy w eliminacjach Ligi Konferencji Europy.


Na zdjęciu: Ruch przed Legią dokłada wszelkich starań, by zagrać dobry mecz. Choćby tak skuteczny jak z ŁKS-em Łódź.

Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus