Teraz wariant hiszpański

Boris Balibrea poprowadzi dąbrowian w nowym sezonie. Zastąpił Jacka Winnickiego, którego kontrakt wygasł i nie został przedłużony.


W zakończonej fazie zasadniczej rozgrywek 2022/23 MKS zajął 11. miejsce, ponownie nie awansując do play offu. Odczuwano niedosyt, bo liczono na udział w play offie.

– Po zapewnieniu sobie utrzymania wszyscy trochę wyhamowali. Jednak ostatni mecz sezonu zasadniczego był bardzo widowiskowy i emocjonujący dla kibiców (dąbrowianie pokonali Astorię Bydgoszcz 92:89 – przyp. red.) – przyznał Łukasz Żak, prezes dąbrowskiego klubu.


Czytaj także:


Być może udałoby się zająć wyższą pozycję gdyby w zespole został Martin Krampelj. Słoweński podkoszowy w marcu opuścił jednak MKS. Przeniósł się do włoskiego Scafati Basket. – Dostał korzystną ofertę i dlatego go sprzedaliśmy. Był już głową i sercem w nowym klubie, nie chciał u nas grać. Zgodziliśmy na jego odejście, bo jak wiadomo z niewolnika nie ma zawodnika – przyznał prezes klubu z Zagłębia Dąbrowskiego.

Sukcesem był natomiast triumf w rozgrywkach Alpe Adria Cup. Grają w nich drużyny z Austrii, Chorwacji, Czech, Węgier, Słowacji, Słowenii i Polski. MKS w finale, który odbył się w Wiedniu, pokonał gospodarza BC GGTM Wiedeń 86:72. – To zwycięstwo na pewno dodało nam wiatru w żagle – ocenił Żak.

Brak satysfakcjonującego wyniku spowodował, że działacze po dwóch latach zakończyli współpracę z trenerem Jackiem Winnickim. Jego kontrakt wygasł z końcem tego sezonu i nie został przedłużony. Jego następcą został Boris Balibrea.

Boris Balibrea
Boris Balibrea nowy trener MKS Dąbrowa Górnicza. Fot. twitter

35-letni Hiszpan karierę w charakterze pierwszego trenera rozpoczynał w 2011 roku. Był to Club Bàsquet L’Hospitalet w Liga Española de Baloncesto Aficionado – EBA (IV klasa rozgrywkowa w Hiszpanii). W EBA spędził sześć lat, prowadząc różne zespoły. .W 2017 roku wyjechał za granicę. Podpisał kontrakt ze szwedzkim klubem Wetterbygden Stars, grającym w II lidze. Już w pierwszym sezonie wywalczył z nim awans do ekstraklasy, a w sezonie 2018/19 awansował do fazy play off. Ostatnio prowadził inny szwedzki zespół Umea BSKT, osiągając półfinał play offu.

Prezes Żak zaznaczył, że skład MKS-u na kolejny sezon będzie zależał w dużej mierze od nowego szkoleniowca.


Na zdjęciu: Jacek Winnicki po dwóch latach pożegnał się z dąbrowskim klubem.

Fot. Tomasz Kudala/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.