Liczenie strat

Wisła wycenia straty wizerunkowe po publikacjach dotyczących sprawy, której głównym bohaterem jest bramkarz Puszczy Niepołomice.


Artykuł Szymona Jadczaka z „Wirtualnej Polski” o rzekomym pobiciu Kewina Komara przez pseudokibiców Wisły wywołał lawinę ataku na społeczność skupioną wokół klubu. Autor przeprosił za podanie niesprawdzonych informacji, a portal w ramach zadośćuczynienia ma ufundować bilety na mecz dla podopiecznych domów dziecka.

Zły PR

Serwis „Weszło” przygotował materiał, w którym wypowiada się m.in. młody mężczyzna. Uważa, że to on jest ofiarą zawodnika beniaminka ekstraklasy. Sprawa jest zagadkowa i trzeba poczekać na ustalenia policji. Tymczasem Wisła, która jest jednym z najbardziej medialnych polskich klubów, tym razem oberwała niezasłużenie. Choć później redakcje informowały, że wydarzenie nie miało podłoża kibicowskiego, klub poniósł straty wizerunkowe.


Czytaj także:


W świat poszedł przekaz, że jego fani pobili zawodnika innej drużyny. Zły PR może mieć wpływ np. na rozmowy z potencjalnymi sponsorami. Prezes Jarosław Królewski zapowiedział na ten tydzień publikację raportu na temat publikacji w polskich i zagranicznych mediach, a także w portalach społecznościowych. Kibice mobilizują klub, by w ślad za nim zdecydował się na podjęcie kroków prawnych.

Sparing z ligowym rywalem

Piłkarze „Białej gwiazdy” mają teraz spokojniejszy okres ze względu na przerwę reprezentacyjną. Choć w dwóch ostatnich meczach gra i wyniki się poprawiły, startu sezonu w ich wykonaniu nie można ocenić pozytywnie. Podopieczni Radosława Sobolewskiego nie sięgnęli nawet po połowę punktów, które „leżały” na murawie. Wciąż oczekiwana przez niektórych zmiana trenera (a nawet całego sztabu) na razie nie dojdzie do skutku. W niektóre dni obecnego tygodnia zespół trenuje dwa razy. W piątek o godzinie 11:30 rozegra sparing z GKS-em Tychy.

Być może szansę dostaną w nim zawodnicy świetnie spisującej się w IV lidze drużyny rezerw. W treningach z „jedynką” uczestniczy sześciu młodych piłkarzy.


Na zdjęciu: Właściciel i prezes Wisły, Jarosław Królewski, bardzo poważnie podszedł do sprawy strat wizerunkowych.

Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus


Tabela I ligi: