Na wstecznym biegu

W Kaliszu potwierdziła się stara prawda – w futbolu liczy się skuteczność, nie wrażenie artystyczne.


Oba zespoły przystąpiły do piątkowego pojedynku z identycznym dorobkiem punktowym, który jednak chluby im nie przynosił. Jeden punkt zdobyty w dwóch meczach to słaby wynik, nie ma sensu tego ukrywać.

W przeddzień spotkania z drużyną z Górnego Śląska z „Dumą Kalisza” pożegnało się trzech zawodników: 22-letni pomocnik Daniel Kamiński przeszedł do Rekordu Bielsko-Biała, 19-letni obrońca Kacper Dudek został wypożyczony do Pogoni Nowe Skalmierzyce, natomiast 23-letni bramkarz Mateusz Górski podpisał kontrakt ze Śląskiem Wrocław.

Nową twarzą w zespole trenera Pawła Ozgi jest doświadczony, 28-letni pomocnik, Adrian Cierpka. Ostatnio wychowanek KUKS-u Zębców występował w rumuńskim zespole Concordia Chiajna, a wcześniej występował między innymi w Lechu Poznań, Miedzi Legnica, Warcie Poznań, czy Górniku Łęczna.

W porównaniu do poprzedniego meczu z rezerwami Zagłębia Lubin trener gospodarzy Paweł Ozga dokonał dwóch zmian w wyjściowym składzie: na ławce rezerwowych usiedli Kentaro Arai i Hubert Sobol, a w ich miejsce 41-letni szkoleniowiec desygnował do gry Adrian Cierpkę i Filipa Szewczyka. W zespole gości także doszło do roszad w stosunku do poniedziałkowego spotkania ze Stomilem Olszty, a w meczowej „20” w ogóle nie było napastnika Kacpra Zycha, a na ławce usiedli Jakub Siga, Filip Kozłowski, Kamil Jadach i Wojciech Katus. Zastąpili ich Bartosz Boruń, Sebastian Rogala, Przemysław Lech, Karol Fietz i Szymon Gołuch.


Czytaj także:


W 8. minucie niewiele brakowało, by po dośrodkowaniu Borunia piłka wpadła do bramki KKS-u, ale Maciej Krakowiak odbił ją na rzut rożny. Cztery minuty później bramkarz gospodarzy spisał się jeszcze lepiej. Po strzale Fietza zza pola karnego piłka szybowała pod poprzeczkę, ale Krakowiak sparował ją na korner. Gdy wydawało się, że to jastrzębianie są bliżsi strzelenia gola, zostali boleśnie skarceni. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska Nestor Gordillo skierował futbolówkę do bramki, zapewniając swojej drużynie prowadzenie. Był to pierwszy celny strzał zespołu z Kalisza w tym meczu. Sprawiedliwości stało się zadość w 40 minucie, gdy po dośrodkowaniu Borunia piłkę zgrał głową Jewhenij Zacharczenko, a piłkę do siatki z kilku metrów wpakował Gołuch. Trzy minuty później goście zmarnowali stuprocentową okazję do objęcia prowadzenia. Po podaniu Gołucha piłkę na 3. metrze dostał Joao Guilherme, ale zwlekał ze strzałem i zamiast gola wywalczył tylko rzut rożny. Niepojęte!

W przerwie trener gospodarzy dokonał dwóch zmian, ale nie zmieniły one obrazu gry. W 60 minucie w zamieszaniu podbramkowym jeden z piłkarzy GKS-u sfaulował rywala, a arbiter przyznał KKS-owi rzut karny. Cierpka nie pomylił się przy uderzeniu z 11 metrów i miejscowi ponownie objęli prowadzenie. W 63 minucie gości od utraty kolejnego gola uratował Grzegorz Drazik, broniąc soczysty strzał Kamila Koczego. Gości całkowicie pozbawił złudzeń Mateusz Wysokiński, strzelając trzeciego gola dla kaliszan w 77 minucie.

W piątkowym meczu w Kaliszu potwierdziła się stara prawda – w futbolu liczy się skuteczność, nie wrażenie artystyczne.

Pod wodzą nowego trenera, Piotra Dziewickiego, GKS Jastrzębie zdobył w 3. meczach zaledwie jeden punkt. Nie pogłaszczą go za to po głowie jego zwierzchnicy.

Do następnej konfrontacji obu zespołów dojdzie za kilka dni. We wtorek, 8 sierpnia, w Kaliszu KKS podejmie GKS Jastrzębie w ramach rundy wstępnej Fortuna Pucharu Polski.

Patryk Szwed

KKS 1925 Kalisz – GKS Jastrzębie 3:1

1:0 – Gordillo, 26 min, 1:1 – Gołuch, 40 min, 2:1 – Cierpka, 61 min (karny), 3:1 – Wysokiński, 77 min.

KALISZ: Krakowiak – Białczyk, Kieliba, Gawlik, Smoliński – Kalenik (71. Maroszek), Cierpka – Głaz (46. Wysokiński), Gordillo (81. Arai), Koczy (84. Gęsior) – Szewczyk (46. Sobol). Trener Paweł OZGA.

JASTRZĘBIE: Drazik – Boruń, Rogala, Zacharczenko, Tymiński (84. Siga) – Ali (71. Kargul-Grobla), Guilherme, Lech (71. Maszkowski), Fietz, Gołuch – Kiebzak. Trener Piotr DZIEWICKI.

Sędziował Dariusz Gawęcki (Kielce). Żółte kartki: KielibaAli, Zacharczenko.
Piłkarz meczu Maciej KRAKOWIAK.


Na zdjęciu: Bramkarz KKS-u Kalisz Maciej Krakowiak walnie przyczynił się do zwycięstwa swojej drużyny z GKS-em Jastrzębie.
Fot. Łukasz Sobala/PressFocus