Zasługują na więcej

Korona może pluć sobie w brodę, że nie udało jej się pokonać Widzewa. Była zespołem wyraźnie lepszym, stworzyła więcej sytuacji, w samej końcówce trafiła jeszcze w poprzeczkę. Gola z kolei straciła po rzucie karnym, co do którego było mnóstwo wątpliwości – chodziło o nadepnięcie Juljana Shehu przez Dominicka Zatora, lecz powtórki nie były go w stanie jednoznacznie potwierdzić ani wykluczyć.


– Nie jestem zadowolony z wyniku, ale remis muszę szanować, bo Korona nas zdominowała. Kielczanie nie zasługują na to miejsce w tabeli – przyznał trener Widzewa Daniel Myśliwiec.

– Swoim brakiem odpowiedzialności podaliśmy rękę przeciwnikowi. To nie był wynik utraty kontroli, ale naszej nonszalancji. Przez to straciliśmy dwa punkty – komentował szkoleniowiec Korony Kamil Kuzera.

– Nie jestem zadowolony z wyniku, ale remis muszę szanować, bo Korona nas zdominowała. Kielczanie nie zasługują na to miejsce w tabeli – przyznał trener Widzewa Daniel Myśliwiec.


Czytaj także:


– Swoim brakiem odpowiedzialności podaliśmy rękę przeciwnikowi. To nie był wynik utraty kontroli, ale naszej nonszalancji. Przez to straciliśmy dwa punkty – komentował szkoleniowiec Korony Kamil Kuzera.

– Podczas przedmeczowej konferencji pytano mnie czy będę zadowolony z remisu. Bardzo szybko odpowiedziałem, że nie. Ale teraz patrząc na przebieg tego spotkania muszę zmienić zdanie. Korona stworzyła zdecydowanie więcej sytuacji. Potwierdziło się też to co powiedziałem wcześniej, że ten zespół nie zasługuje na miejsce, które zajmuje w tabeli. To bardzo powtarzalna drużyna, która wie czego chce. Teraz tylko kwestia czy będzie w tym konsekwentna i zacznie punktować lepiej niż do tej pory. Moi zawodnicy włożyli mnóstwo zdrowia w to, aby wywieźć z Kielc jak najlepszy wynik i za to jestem im wdzięczny – mówił z kolei Daniel Myśliwiec, trener Widzewa.

Korona Kielce – Widzew Łódź 1:1 (1:1)

1:0 – Czyżycki, 2 min (asysta Zator), 1:1 – Pawłowski, 42 min (karny)

KORONA: Dziekoński – Zator, Malarczyk, Trojak, Godinho – Hofmeister (63. Deaconu) – Podgórski (69. Błanik), Remacle, Nono, Czyżycki (82. Konstantyn) – Szykawka (63. Dalmau). Trener Kamil KUZERA. Rezerwowi: Forenc, Kwiecień, Strzeboński.

WIDZEW: Ravas – Milos, Żyro, Fernandez, Nunes – Kun (63. Kerk), Hanousek, Shehu – Tkacz (73. Ciganiks), Sanchez (73. Rondić), Pawłowski (82. Terpiłowski). Trener Daniel MYŚLIWIEC. Rezerwowi: Szymański, da Silva, Stępiński, Klimek, Zieliński.

Sędziował Łukasz Kuźma (Białystok). Asystenci: Mikołaj Kostrzewa (Gardzienice Pierwsze) i Maciej Kosarzecki (Opole). Widzów 12 587. Czas gry 96 min (46+50). Żółte kartki: Hofmeister (52. faul), Błanik (83. faul), Malarczyk (90+5. faul) – Shehu (25. faul), Sanchez (29. dyskusje), Ciganiks (85. faul).
Piłkarz meczu – Mateusz CZYŻYCKI


Fot. Marta Badowska / PressFocus


Tabela ekstraklasy