Pomocnik rykoszet

GKS Jastrzębie przegrał trzeci mecz z rzędu i ugrzązł w strefie spadkowej.


Obie drużyny przystępowały do tego meczu z identycznym dorobkiem punktowym, więc zwycięstwo którejkolwiek z nich gwarantowało jej oderwanie się od rywala. Jako ciekawostkę podajmy, że w składzie obu zespołów grało dwóch zawodników o nazwisku Kozłowski. Żeby było ciekawiej, obaj mają na imię Filip. Ten z Kotwicy ma 28 lat i jest napastnikiem, natomiast drugi dopiero w tym roku skończy 20 lat i jest obrońcą.

Mecz w Kołobrzegu nie był emocjonującym spektaklem piłkarskim, tempo rozgrywania akcji też nie rzucało na kolana. Niektórzy kibice oglądający to spotkanie na żywo, wśród największych pozytywów uznali świecące słońce, co w zasadzie mówi wszystko. Gospodarze mieli więcej z gry, dłużej utrzymywali się przy piłce, więc ich zwycięstwo było jak najbardziej zasłużone. Przy tej okazji trzeba dodać, że przy obu strzelonych golach mieli trochę szczęścia, ponieważ piłka znalazła drogę do siatki po rykoszetach. W 42 minucie Michał Cywiński podał piłkę Łukaszowi Kosakiewiczowi, obrońca Kotwicy zdecydował się na uderzenie z 20 metrów, a ta po rykoszecie zatrzymała się dopiero w siatce.


Czytaj także


Historia powtórzyła się w drugiej połowie, konkretnie w 60 minucie. Aron Stasiak zdecydował się na strzał z 15 metrów, a efekt był taki sam, jak w przypadku „Kosy”, czyli Kosakiewicza.

Zespół trenera Piotra Dziewickiego przegrał trzeci mecz z rzędu i w klubie wkrótce może być nerwowo, bo GKS zakotwiczył już w strefie spadkowej.

Jacek Sobotka


Kotwica Kołobrzeg – GKS Jastrzębie 2:0 (1:0)

1:0 -Kosakiewicz, 42 min, 2:0 – Stasiak, 59 min.

KOTWICA: Michalski – Polak (81. Skowronek), Rzeźniczak, Witasik, Kosakiewicz – Nowak (81. Kozajda), Cywiński (69. Kort), Stasiak,  Szoljić, Kaczmarek (90. Pytlewski) – Kozłowski (69. Jonathan). Trener Maciej BARTOSZEK.

JASTRZĘBIE: Trojanowski – Boruń, Kozłowski, Zacharczenko, Kargul-Grobla – Kiebzak (73. Ali), Guliherme, Rogala (81. Szymczak), Maszkowski (60. Vaz), Fietz (46. Zych) – Bednarski (74. Gołuch). Trener Piotr DZIEWICKI.

Sędziował Damian Gawęcki (Kielce). Widzów 0000. Żółte kartki:  Szoljić, Rzeźniczak, Nowak, Żubrowski (na ławce rezerwowych), Jonathan – Zacharczenko, Kozłowski.

Piłkarz meczu Michał CYWIŃSKI


Fot. gksjastrzebie.com