„Nafciarze” z przełamaniem

Wisła Płock przełamała niemoc w tym sezonie i wygrała 3:1 z Bruk-Betem Termaliką. Bohaterem gospodarzy został Marcin Biernat.


Pierwsze pół godziny gry cechowała duża niedokładność z obu stron. Wisła Płock próbowała narzucić swój styl, kontrolować spotkanie, ale brakowało jej konkretów. Szczególnie aktywny był debiutujący w zespole „Nafciarzy” Emile Thiakane. To przez niego przechodziło większość ofensywnych akcji gospodarzy. Goście starali się odgryzać szybkimi kontrami, ale dopiero akcja wyprowadzona w 36. minucie meczu dała gola. Piłkę z boku boiska otrzymał Polarius, zagrał wzdłuż pola karnego, a tam Branecki z rywalem na plecach zdołał trafić piłkę piętką i zdobyć bramkę.

Od tego czasu inicjatywa należała do Termaliki. To zespół Mariusza Lewandowskiego co chwilę wrzucał piłkę w pole karne Wisły. W doliczonym czasie gry „Nafciarze” mieli dużo szczęścia. Najpierw po rzucie rożnym piłka trafiła w słupek, a kilka minut później sędziowie siedzący na VARze dopatrzyli się spalonego Ambrosiewicza i nie uznali mu bramki.


Czytaj także


Na drugą połowę Nafciarze wyszli z dwoma zmianami w składzie, które dobrze na nich podziałały. Druga połowa to wymiana ciosów, z której lepiej wychodzą zawodnicy Wisły Płock. Na kilka groźnych strzałów Termaliki odpowiadają dwoma golami. Najpierw w 59. minucie po idealnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego Marcin Biernat głową umieścił piłkę w bramce. Trzy minuty później ten sam zawodnik wykorzystał kolejne dogranie swojego kolegi i zdobył drugą bramkę… głową.

W 80. min Wisła Płock wyprowadziła kolejny skuteczny cios i postawiła kropkę nad „i”. Po dobrze rozegranej kontrze wprowadzony Krzysztof Janus podwyższył prowadzenie na 3:1. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i drużyna Marka Saganowskiego może cieszyć się z pierwszej wygranej w tym sezonie.


Wisła Płock – Bruk-Bet Termalika 3:1 (0:1)

0:1 – Branecki, 36 min, 1:1 – Biernat, 59 min, 2:1– Biernat, 62 min, 3:1 – Janus, 80 min.

Wisła: Gradecki – Hiszpański (60. Niepsuj) – Biernat – Czajka – Spremo – Szwoch – Lesniak (46. Gric) – Thiakane (88. Drapiński) – Srecković (46. Janus) – Chrupalla (60. Gerbowski)– Sekulski. Trener: Marek SAGANOWSKI.

Bruk-Bet Termalika: Loska – Zawijskyj – Kasperkiewicz – Putiwcew –Hilbrycht (77. Farbiszewski) – Ambrosiewicz – Purece (64. Fassbender) – Dombrovskyi (77. Poznar) – Radwański – Polarius (64. Karasek)– Branecki (85. Jakubik). Trener: Mariusz LEWANDOWSKI..

Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 2794. Żółte kartki: Biernat, Hiszpański, Thiakane, Czajka, Szwoch– Branecki, Hilbrycht, Karasek.


Fot. Tomasz Kudala/PressFocus