Piotr Tomasik ponownie w Podbeskidziu

Piotr Tomasik ponownie zagra w Podbeskidziu. Piłkarz, który 9 ostatnich sezonów spędził w ekstraklasie, podpisał roczną umowę z „góralami”.


Już pod koniec zeszłego tygodnia wiadomo było, że klub spod Klimczoka jest bliski sfinalizacji transferu 36-letniego obrońca. Wszystkie stosowne dokumenty parafowane zostały wczoraj. Defensor wraca pod Klimczok po 8 latach przerwy. Przypomnijmy, że Tomasik występował w barwach „górali” w sezonie 2014/15. Początkowo był rezerwowym, ale następnie wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie. Z dobrej strony pokazał się w ekstraklasie i następnie wzbudził zainteresowanie mocniejszych i bogatszych klubów. Tak naprawdę pobyt w Podbeskidziu, choć wcześniej grał na najwyższym poziomie w Polonii Bytom, był przełomowy w jego karierze.

Trafił spod Klimczoka do Jagiellonii Białystok, a następnie do Lecha Poznań, skąd przeniósł się do Wisły Płock. W sumie 9 sezonów z rzędu spędził w elicie, łącznie ma na swoim koncie 245 spotkań na tym poziomie (8 goli, 22 asysty), a także posmakował gry na międzynarodowej arenie, w kwalifikacjach Ligi Europy. Tomasik jest czwartym zawodnikiem, który przed startem nowego sezonu dołączył do Podbeskidzia. Wcześniej kontrakty z „góralami” podpisali Bartosz Bida, a także Mateusz i Michał Stryjewscy.

„Górale” wczoraj, od zajęć na boisku w Dankowicach, rozpoczęli przygotowania na nadchodzących rozgrywek pod wodzą nowego trenera, Grzegorza Mokrego.


Czytaj także:


– Chciałbym, aby Podbeskidzie było zespołem grającym od pierwszej do ostatniej minuty bardzo ambitnie. Aby kibice nigdy nie musieli się wstydzić tej drużyny i nie żałowali wydanych na bilety pieniędzy. Żeby był to zespół atrakcyjny i skuteczny. Który połączy dobrą grę w ofensywie i w defensywie. Będziemy szukać zawodników, którzy połączą dobrą grę zarówno w ataku, jak i w obronie. Duża liczba zawodników odchodzi i czeka nas zadanie w postaci przebudowy zespołu. Ale absolutnie tego zadania się nie obawiam – mówi szkoleniowiec Podbeskidzia.

– Mamy już kolejnych kandydatów do gry, którzy wpisują się w nasz model tworzenia zespołu na nowy sezon – dodaje trener „górali”, któremu w pracy z zespołem pomagać będą asystenci Donatas Vancevicius i Tomasz Byszko, który będzie pełnił rolę analityka. Za przygotowanie motoryczne odpowiadał będzie nadal Dawid Musiał, pracujący w Podbeskidziu od początku stycznia br. Nowym trenerem bramkarzy została postać doskonale w Bielsku-Białej znana. Pieczę nad golkiperami przejął bowiem Michal Pesković, który dwukrotnie w swojej piłkarskiej karierze, był graczem „górali”. Najpierw w sezonie 2014/15, a następnie w latach 2020-22. Łącznie „Pesko” rozegrał w bielskiej drużynie 46 ligowych spotkań. Zdecydowaną większość, bo aż 43 mecze, na poziomie ekstraklasy.


Czytaj więcej o Podbeskidziu


Przypomnijmy, że dla trenera Grzegorza Mokrego objęcie zespołu Podbeskidzia jest również powrotem do klubu, Szkoleniowiec ten jesienią zeszłego roku, przez nieco ponad miesiąc, pełnił rolę asystenta Dariusza Żurawia, a następnie został wykupiony przez Miedź Legnica i objął drużynę, której nie był w stanie utrzymać w ekstraklasie.

– Uważam, że trener Żuraw zrobił w Podbeskidziu wiele dobrego. Niektóre z tych rzeczy chciałbym kontynuować – podkreśla Grzegorz Mokry.

Zespół z Bielska-Białej okres przygotowawczy do nowego sezonu spędzi na własnych obiektach. Już jutro bielszczanie rozegrają pierwszy mecz kontrolny, a rywalem będzie spadkowicz z ekstraklasy, a także pierwszy rywal w nowym sezonie I-ligowym, czyli Wisła Płock. Mecz o godz. 17.00 rozpocznie się w Dankowicach. Kolejny sparing, również na obiekcie Pasjonata, bielszczanie rozegrają w sobotę, 1 lipca, o godz. 11.00. Rywalem będzie zespół opolskiej Odry.


Na zdjęciu: Piotr Tomasik, po 8 latach przerwy, ponownie założy koszulkę Podbeskidzia.
Fot. Krzysztof Dzierżawa/Pressfocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.