Oczekiwanie na formę
Polska – Włochy. Biało-czerwoni nie zdołali po raz trzeci z rzędu wygrać Memoriału Wagnera. Najlepsi okazali się Włosi.
Przed ostatnim starciem Polaków z Włochami obie ekipy miały szansę na triumf w turnieju. Potrzebowały do tego zwycięstwa za trzy punkty. Trenerzy obu zespołów posłali więc w bój najlepszych. Zdecydowanie lepiej radzili sobie jednak gracze z Półwyspu Apenińskiego. Mocniej atakowali, lepiej bronili i skuteczniej blokowali. Przede wszystkim jednak przeważali w zagrywce.
Czytaj także:
Najdotkliwiej o ich sile serwisów przekonał się Leon, który w drugiej partii opuścił parkiet. Grbić po przegranej w dwóch partiach, wprowadził do walki Śliwkę i Bartosza Bednorza. Sukces okazał się połowiczny. Rezerwowi poprawili grę, ale stać ich było tylko na wygranie jednego seta. Dla wszystkich zespół Memoriał był jednym z ostatnich sparingów przed rozpoczynającymi się 31 sierpnia mistrzostwami Europy.
Polska – Włochy 1:3 (18:25, 23:25, 25:21, 17:25)
POLSKA: Janusz, Leon, Kłos, Kurek, Fornal, Kochanowski, Zatorski (libero) oraz Bołądź, Śliwka, Bednorz, Semeniuk, Łomcz. Trener Nikola GRBIĆ.
WŁOCHY: Giannelli, Michieletto, Russo, Romano, Lavia, Galassi, Balaso (libero) oraz Bovolenta, Bottolo, Sanguinetti. Trener Ferdinando DE GIORGI.
Przebieg meczu
I: 7:10, 10:15, 14:20, 18:25.
II: 10:9, 12:15, 17:20, 23:25.
III: 10:9, 14;15, 20:18, 25:21.
IV: 6:10, 10:15, 14:20, 17:25.
Bohater – Simone GIANNELLI.
KLASYFIKACJA
- Włochy 3 7 2/1 8:4
- Słowenia 3 5 2/1 7:5
- POLSKA 3 3 1/2 4:7
- Francja 3 3 1/2 3 4/7
Fot. Krzysztof Porębski / Pressfous