Koncertowy start siatkarek
Długo czekały polskie siatkarki na inauguracyjny mecz ze Słowenią w mistrzostwach Europy w Gandawie.
Wypadł on imponująco, ponieważ biało-czerwone pewnie pokonały Słowenię 3:0 i zrobiły pierwszy krok do 1/8 finału. Jednak aspiracje naszych siatkarek sięgają zdecydowanie wyżej, bo gra w czołowej czwórce pewnie zaspokoiłby ambicję naszych pań oraz wszystkich fanów, którzy tłumnie pojawili się podczas pierwszej potyczki.
Czytaj także:
Podopieczne trenera Stefanoa Lavariniego zaczęły niemrawo i rywalki prowadziły w pierwszym secie. W końcu po ataku Magdaleny Stysiak nasze siatkarki wyszły na prowadzenie 14:13 i przez kilka minut rozpoczęła się twarda walka. Jednak od remisu 17:17 rozpoczęła się dobra gra biało-czerwonych. Wyszły na prowadzenie 21:17 i już nikt nie miał wątpliwości, kto zaliczy tego seta po stronie plusów. Początek był trochę nerwowy, ale wszystko zakończyło się po myśli naszej drużyny.
A w kolejnych odsłonach było już żadnej historii, bo nasze panie wyraźnie dominowały na parkiecie. Uzyskały szybką przewagę i potem niezwykle konsekwentnie zmierzały do końcowego sukcesu.
W kolejnym meczu w niedzielę nasze panie zmierza się z Węgrami, a potem skala zdecydowanie trudności wzrośnie!
Słowenia – Polska 0:3 (19:25, 14:25, 19:25)
SŁOWENIA: Najdić, Zatković (9), Velikonja-Grbac (4), Lorber Fijok (5), Śiftar (7), Planinsec (4), Banko (libero) oraz Mlakar (3), Pogaćar (2), Pucelj (1), Milosić, Mazej (libero). Trener Marco BONITTA.
POLSKA: Wołosz, M. Łukasik (13), Korneluk (9), Stysiak (13), Różański (5), Jurczyk )7), Stenzel (libero) oraz Szydłowska, Fedusio (2), Wenerska, Gałkowska (2). Trener Stefano LAVARINI.
Sędziowali: Mathias Ewald (Niemcy) i Rene Cintal (Czechy). Widzów 853.
Przebieg meczu
I: 10:8, 13:15, 17:20, 19:25.
II: 6:10, 8:15, 12:20, 14:25.
III: 7:10, 12:15, 14:20, 19:25.
Bohaterka – Joanna WOŁOSZ.
Fot. Marta Badowska / PressFocus