Anglicy mogą skomplikować sytuację Włochów

Przed meczem Anglia – Włochy. Jeżeli na Wembley przegrają Włosi to awansuje Anglia. To bardzo skomplikuje sprawę rywalowi.


W marcu, na początku eliminacji Euro 2024, reprezentacja Anglii pokonała w Neapolu drużynę włoską 2:1. Tamten wynik zupełnie ustawił resztę kampanii kwalifikacyjnej w tej grupie pod Anglików i zespół ten spokojnie rozdaje karty. Wprawdzie we wrześniu piłkarze Garetha Southgate’a zremisowali we Wrocławiu z Ukrainą, ale ciągle spoglądają na wszystkich z góry.

Na musiku

Co innego Włosi, którzy po porażce z Anglikami cały czas są na musiku. Na domiar złego dla tifosich sprawę skomplikował im remis z Macedonią Północną. Zresztą jeżeli chodzi o reprezentację Włoch, to od finału Euro 2020, który grano na Wembley, nie dzieje się dobrze. Przypomnijmy, że zespół ten nie zagrał na mundialu w Katarze. Później do Arabii Saudyjskiej zrejterował Roberto Mancini, selekcjoner zespołu. Aż wreszcie wybuchła kolejna już w dziejach calcio afera, tym razem związana z udziałem reprezentantów Włoch w nielegalnych zakładach bukmacherskich.


Czytaj także:


Okazało się, że Sandro Tonali, nadzieja włoskiego futbolu, który przyznał się do części stawianych zarzutów, przejdzie terapię leczenia uzależnienia od hazardu. Zarówno on, jak i Nicolo Zaniolo, nie wystąpią dziś na Wembley. Gdzie w lipcu 2021 roku Włosi pokonali Anglików po karnych w finale Euro. Teraz zagrają na tym stadionie o to, by nie stracić drobnej zaliczki, jaką mają nad Ukraina. Italia zgromadziła tyle samo punktów, co zespół Serhija Rebrowa, ale ma do rozegrania o jeden mecz więcej. Przy czym z Ukrainą zmierzą się Włosi w listopadzie, w meczu, którego to rywal będzie gospodarzem. Spotkanie odbędzie się w niemieckim Leverkusen.

Pierwsze takie wyzwanie

Dla Luciano Spallettiego, pracującego z reprezentacją Włoch od niedawna trenera, starcie w Londynie będzie pierwszym tak poważnym wyzwaniem. – Mecz z Anglią pokaże nam, w jakim miejscu się znajdujemy. Będziemy mogli po spotkaniu ocenić, jaki obecnie jest nasz potencjał – powiedział opiekun „squadra azzurra”, który nie ma najmniejszych wątpliwości, że jego zespół czeka ekstremalnie trudne wyzwanie.

Nie chodzi jedynie o to, że wygrana da Anglikom awans na Euro 2024. „Synowie Albionu” wprawdzie zrewanżowali się w Neapolu za porażkę w finale mistrzostw Europy, ale chcą to zrobić raz jeszcze. Na stadionie, ma którym tamten turniej przegrali. To dla nich dodatkowa motywacja. Warto również zaznaczyć, że Włosi w minioną sobotę grali mecz eliminacyjny. Wprawdzie była to towarzyska konfrontacja z Maltą, ale wobec problemów kadrowych trener Spelletti nie mógł oszczędzać wszystkich najważniejszych zawodników. Gareth Southgate, z kolei, w towarzyskim meczu z Australią dał większości kluczowych zawodników odpocząć.


Grupa C

Wtorek, 17 października, godz. 20.45
Anglia – Włochy

Sędzia – Clement Turpin (Francja).

Malta – Ukraina

Sędzia – Morten Krogh (Dania).


Fot. AllShotLive/SIPA USA/PressFocus