To będzie dobry mecz

Przed meczem GKS Tychy – Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Piłkarze Dariusza Banasika zamkną 16. kolejkę w I lidze podejmując „Słonie” z Niecieczy.


W meczu kończącym 16. kolejkę spotkań w I lidze GKS Tychy ponownie staje przed szansą zameldowania się na podium. Żeby jednak tej sztuki dokonać podopieczni Dariusza Banasika muszą dzisiaj pokonać Bruk-Bet Termalicę Nieciecza.

– W okresie przerwy na potrzeby reprezentacji mieliśmy treningi dwufazowe i rozegraliśmy grę wewnętrzną – podsumował ostatni dwutygodniowy okres pracy szkoleniowiec tyszan. – W pierwszym tygodniu trenowaliśmy dosyć mocno. Natomiast zawodnicy dostali też chwilę przerwy, po której wróciliśmy do przygotowań typowych dla mikrocyklu meczowego. A ten mecz jest dla nas bardzo ważny, żebyśmy po paru gorszych wynikowo meczach zrehabilitowali się przed własną publicznością i po prostu wygrali.

Inne emocje

Wszyscy tyszanie koncentrują się przed poniedziałkowym starciem, ale dla Marcela Błachewicza to spotkanie jest szczególne. 20-letni obrońca GKS-u Tychy w poprzednim sezonie grał wszak w zespole z Niecieczy i był o krok od awansu do ekstraklasy. Bruk-Bet Termalica zajęła wszak 3. miejsce w tabeli, a w barażach po półfinałowym zwycięstwie ze Stalą Rzeszów po dogrywce przegrała finał z Puszczą Niepołomice.


Czytaj także:


– Ten mecz wzbudza we mnie trochę inne emocje niż pozostałe – stwierdził wychowanek Lidera Włocławek. – Spędziłem w klubie z Niecieczy poprzedni sezon i mam bardzo miłe wspomnienia. Szczególnie miło wspominam bramkę w debiucie. Wszedłem na boisko przy stanie 1:1 i zdobyłem bramkę na wagę zwycięstwa. O sentymentach na boisku nie będzie jednak mowy. Zdaję sobie sprawę, że czeka nas ciężki mecz. Bruk-Bet Termalica dysponuje bardzo dobrym zespołem.

Rywal do ogrania

Tabela przemawia jednak za tyszanami, którzy mają 5 punktów więcej i zagrają na swoim boisku. – Termalica to jest naprawdę dobry zespół – podkreślił trener GKS-u Tychy. – Jest wielu zawodników doświadczonych. Jest też wielu którzy mają przeszłość ekstraklasową. Ale drużyna z Niecieczy gra troszkę nierówno. Można nawet powiedzieć, że tak jak my. Czasami ma bardzo dobre mecze, z czasami – tak jak ostatnie spotkanie ze Stalą Rzeszów – potrafi przegrać.

– Natomiast na pewno jest to rywal do ogrania. Ma też swoje problemy, co pokazuje tabela. Ale nie możemy tego przeciwnika lekceważyć. Wydaje mi się, że to będzie dobry mecz, bo to jest piłkarski zespół. Dużo gra w piłkę, nie gra prostego futbolu tylko kombinacyjny i myślę, że z takim przeciwnikiem będzie się nam dużo lepiej grało niż z rywalem, który potrafi się zamurować, bronić i czekać na kontratak.

Najważniejsze będzie jednak to, żeby znaleźć sposób na sforsowanie obrony „Słoni” i nie pozwolić się im rozpędzić.


Fot. Łukasz Sobala/PressFocus


Tabela I ligi: