Znikome problemy kadrowe

Przed meczem Pogoń Szczecin – Stal Mielec. Trener Jens Gustafsson nie spodziewa się oferty na stanowisko selekcjonera reprezentacji Szwecji.


Wszyscy piłkarze „Dumy Pomorza”, którzy przebywali ostatnio na zgrupowaniach swoich reprezentacji narodowych, zameldowali się w tym tygodniu w Szczecinie. Jako pierwsi powrócili Mariusz Fornalczyk i Linus Wahlqvist, którzy występy w narodowych barwach zakończyli odpowiednio w piątek i niedzielę. Następnie w klubie pojawił się Luka Zahović, zaś w środę do granatowo-bordowych dołączyli Kamil Grosicki i Wahan Biczachczjan, czyli piłkarze, którzy swoje ostatnie mecze w reprezentacji rozegrali we wtorek.

Lonczar gotowy

W drużynie „portowców” ciągle nie jest zdolny do gry Marcel Wędrychowski. W tym tygodniu na siłowni pracował już natomiast Danijel Lonczar. Czy 26-letni Bośniak będzie gotowy zagrać w sobotę przeciwko Stali Mielec? – Po meczu z Rakowem mówiłem, że wolelibyśmy nadal grać, bo wyglądaliśmy bardzo dobrze – powiedział trener Pogoni, Jens Gustafsson. – Teraz mieliśmy trochę czasu zarówno na to, aby mocno trenować, jak i na odrobinę odpoczynku. Danijel Lonczar wrócił do treningów. Był wyłączony przez jakiś czas, ale teraz wrócił na murawę i to coś, co bardzo nas cieszy.


Czytaj także:


– Ogólnie sytuacja jest bardzo dobra. Mamy pewne, drobne problemy, które mogą mieć na nas wpływ przed meczem, ale teraz jest zbyt wcześnie, aby o tym rozmawiać. Czy będzie dużo zmian w porównaniu do ostatniego meczu? Myślę, że błędem byłoby powiedzenie, że będzie dużo zmian. Zawodnicy, którzy dotychczas grali wywiązywali się ze swojej roli bardzo dobrze. Być może pojawią się jakieś zmiany, ale nie spodziewam się ich wiele.

Spacerku nie będzie

Najbliższym przeciwnikiem „Dumy Pomorza” będzie Stal Mielec, która w 15 meczach zdobyła 18 punktów, czyli o osiem mniej od gospodarzy sobotniego spotkania. – Jeżeli ktoś myśli, że to będzie łatwy mecz, to muszę zadbać o to, aby tak nie myślał – powiedział Jens Gustafsson. – Pamiętamy, jaki był wynik wyjazdowego starcia Stali z Legią. Musimy pamiętać, że aby być na najwyższym poziomie, musimy podchodzić poważnie do meczu z każdym przeciwnikiem. Myślę, że pozbyliśmy się złego nastawienia. Jestem dumny z tego, jak wszyscy pracują i uważam, że nie musimy mieć żadnych obaw, jeżeli chodzi o potencjalne zlekceważenie przeciwnika. Jedną z rzeczy, na które musimy uważać, to stałe fragmenty gry. Myślę, że jesteśmy lepsi przy stałych fragmentach, zarówno w ofensywie, jak i w defensywie w tym roku. Stal jest jednak bardzo dobra również w kontrataku. Musimy zatem być odpowiednio zbalansowani, aby móc ich kontrataki powstrzymać.

Kandydat na selekcjonera?

Za reprezentacją Szwecji rozczarowujące eliminacje Euro 2024. Na skutek braku awansu z posadą selekcjonera pożegnał się Janne Andersson. Federacja poszukuje jego następcy i wśród kandydatów wymienia się również nazwisko szkoleniowca Pogoni Szczecin.

Janne Andersson już wcześniej zapowiedział, że w przypadku braku awansu pożegna się ze stanowiskiem. Obecnie Szwecja poszukuje jego następcy. Wśród kandydatów wymienia się takie nazwiska, jak Olaf Mellberg, Graham Potter, Fredrik Ljungberg, Henrik Larsson. Wysoko stoją też akcje Jensa Gustafssona. To żadna nowość, bo Gustafsson był łączony z reprezentacją już kilka miesięcy temu. Co ma do powiedzenia w tej kwestii zainteresowany?

– Kocham to powtarzać, więc powtórzę raz jeszcze: kocham tu pracować, kocham pracować z piłkarzami i ludźmi, którzy tu pracują – stwierdził Gustafsson. – O niczym innym nie myślę. Nikt ze mną nie kontaktował się w tej sprawie i nie spodziewam się takiego kontaktu. Nie zajmuję się plotkami. Robię wszystko, aby pomóc Pogoni i uzyskać z nią jak najlepszy wynik.


Na zdjęciu: Obrońca Danijel Lonczar jest już do dyspozycji trenera Pogoni, Jensa Gustafssona.

Fot, pogonszczecin.pl