Niebezpieczny przeciwnik

Śląsk Wrocław przed meczem z Puszczą. Trener Jacek Magiera ostrzega przed lekceważeniem beniaminka z Niepołomic.


W tym tygodniu sztab szkoleniowo-medyczny wicelidera PKO BP Ekstraklasy powiększył się. Nowym współpracownikiem trenera Jacka Magiery został Maciej Suszczyński który będzie sprawował funkcję asystenta „Magica”.

Będzie analitykiem

W latach 2015-2021 nowy członek sztabu Śląska pracował w WBS Warsaw Academy od Football, gdzie pełnił funkcje trenera grup młodzieżowych i dyrektora sportowego. Prowadził zespoły juniorskie, a także stworzył metodologię i program treningowy warszawskiego klubu. – Przeszedłem tam przez wszystkie kategorie wiekowe od najmłodszych do drużyny U-17 – powiedział Maciej Suszczyński. – Współpracowaliśmy z Borussią Dortmund i to była taka prawdziwa współpraca, która podnosiła jakość szkolenia i wprowadzała trendy.

Suszczyński pracował już w Śląsku w sezonie 2021/2022, kiedy również był członkiem sztabu szkoleniowego trenera Jacka Magiery. Poprzednie rozgrywki spędził na zapleczu ekstraklasy, a konkretnie w Stali Rzeszów, współpracując w sztabie trenera Daniela Myśliwca. Teraz powraca na Oporowską jako trener asystent, choć swoim doświadczeniem służył już w meczach Śląska w tym sezonie. Co będzie należało do jego głównych zadań? – Zajmuję się analizą naszego zespołu oraz rozpracowaniem przeciwnika. Tę wiedzę pomagam wdrożyć w proces treningowy – powiedział 33-letni szkoleniowiec.

Łatwizny nie będzie

Na piątkowy mecz z Puszczą Niepołomice wrocławianie wyjechali do Krakowa dzień wcześniej. Przed wyjazdem trener Jacek Magiera spotkał się na przedmeczowej konferencji prasowej. Puszcza ma swój styl gry i jest niebezpieczną drużyną – przyznał 46-letni szkoleniowiec.

– Tylko nasza dyspozycja fizyczna, mentalna i sportowa może spowodować, że wrócimy z trzema punktami. Jesteśmy ambitni i wiemy, że możemy tam wygrać. Wiemy też jednak, że może być to nasze najtrudniejsze spotkanie do tej pory. Spodziewam się trudnego meczu. Mało kto dawał nam szansę zdobycia kompletu punktów z Lechem Poznań, Widzewem Łódź, Pogonią Szczecin czy Jagiellonią Białystok, która grając z nami była liderem.

– Dzisiaj większość mówi, że jedziemy do Puszczy Niepołomice i będzie to łatwy mecz. Nie zgadzam się. Uważam, że to będzie trudne starcie. Głowa, mentalność, podejście i nastawienie będą kluczowe. Rywale mają wiele atutów przy stałych fragmentach gry. Oprócz jakości trzeba pokazać „mental”, dobre przygotowanie fizyczne. Będziemy musieli wygrywać wiele pojedynków.

Nieobecni i niepewni

Przed najbliższym meczem trener Magiera nie będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników figurujących w kadrze. Z powodu nadmiaru żółtych kartek na boisku nie pojawi się Słowak Peter Pokorny. –Peter dobrze się wkomponował w zespół – powiedział Jacek Magiera. – Jest to zawodnik o określonej jakości. Wolałbym go oczywiście mieć w składzie niż żeby pauzował, jest jednak poza kadrą i nie mamy na to wpływu. To dla reszty będzie okazja do pokazania się. Mamy pomysł na to, kto go zastąpi.

Inni nieobecni? Kenneth Zohore i Cameron Borthwick-Jackson zagrali tydzień temu w meczu z RB Lipsk. Byli na boisku ponad 70 minut. Są w treningu i do mojej dyspozycji. Poza Peterem Pokornym nie pojedzie Konrad Poprawa. Mateusz Górski doznał kontuzji na jednym z ostatnich treningów i też jest wyeliminowany. Petr Schwarz narzeka na drobny uraz, natomiast Nahuel Leiva już trenuje. Jest szansa, że pojedzie na mecz z Puszczą.

Dobry nastrój

Piłkarze Śląska są optymistycznie nastawieni przed najbliższym meczem.Atmosferę mamy świetną – przyznał obrońca Patryk Janasik. – Wiadomo, że jak są wyniki, a ostatnio wygraliśmy kilka meczów, to o dobre nastroje jest znacznie łatwiej. W szatni panuje pozytywne nastawienie przed kolejnym spotkaniem.

Przepracowaliśmy tę przerwę na kadrę bardzo mocno. Czujemy, że jesteśmy gotowi, żeby wygrać następny mecz. Myślę, że przerwa na kadrę dobrze nam zrobiła. Mieliśmy trochę czasu na skupienie się na tym, co było do dopracowania. Liczę jednak, że wynikowo będzie to wyglądało podobnie jak w poprzednich meczach i znów wywieziemy z terenu przeciwnika trzy punkty.


Czytaj także:


Puszcza jest zespołem bardzo agresywnym. To drużyna walcząca o każdą piłkę. Musimy być skoncentrowani i uważać na to, aby nie popełniać prostych błędów. Koncentracja na bardzo wysokim poziomie będzie w tym meczu bardzo potrzebna.


Na zdjęciu: Śląsk Wrocław przed meczem z Puszczą Niepołomice. Obrońca Śląska Patryk Janasik (z prawej) jest przekonany, że przerwa w rozgrywkach ligowych dobrze zrobiła jemu i jego kolegom z drużyny.

Fot. Mateusz Porzucek/PressFocus