Derby Śląska znów dla Ruchu

SPR Sośnica Gliwice – KPR Ruch Chorzów. Dzięki efektownemu zwycięstwu Gliwicach „Niebieskie” umocniły się na czele tabeli Ligi Centralnej.


Jest parę stopni na plusie, więc jesień idealna. Ale o 17.00 zrobi się już pewnie trochę chłodniej; słońce zajdzie, może nawet zacząć padać. Nigdy nie wiadomo, ale wiadome jest jedno – o 17.00 gramy derby w Gliwicach. Bardzo serdecznie zatem zapraszam, by późne popołudnie spędzić w doborowym towarzystwie – reklamowała wyjazdowy mecz z Sośnicą zawodniczka Ruchu Marta Gęga, przechadzając się po Chorzowie w promieniach październikowego słońca. Trudno powiedzieć, do ilu osób trafiło to oryginalne zaproszenie, lecz starcie klubów, które przed laty dzieliły i rządziły w kobiecej ekstraklasie, przyszło zobaczyć 250 osób; jak na Ligę Centralną całkiem sporo.

Byli oni świadkami meczu, który od początku do końca przebiegał pod dyktando „Niebieskich”. Choć nie wystąpiły w najsilniejszym składzie, tylko raz pozwoliły rywalkom wyjść na prowadzenie (3:2 w 6 minucie). W zespole gości pierwszoplanową postacią była Aleksandra Salisz. Środkowa rozgrywająca w gliwickiej hali czuła się doskonale, bo jeszcze w zeszłym sezonie broniła barw Sośnicy. Obecnie wyrosła na liderkę Ruchu i wespół z prawoskrzydłową Patrycją Wiśniewską sukcesywnie rozmontowywały defensywę Sośnicy, solidarnie zdobywając po 8 goli.


Czytaj także:


Dzięki ich trafieniom po kwadransie było 4:8. Miejscowe grały ambitnie, ale były w stanie dogonić rywalki maksymalnie na 3 bramki. Tak było m.in. w 38 minucie, gdy do siatki trafiła była zawodniczka Ruchu, Victoria Małkowska, znana pod pańskim nazwiskiem Tyszczak. Sygnał do odjazdu dała chorzowiankom wspomniana Gęga i w ciągu 8 minut zrobiło się… 17:28. Tak wysoka przewaga pozwoliła drużynie trenera Ivo Vavry uspokoić poczynania, zwyciężyć 35:26 i umocnić się na szycie tabeli. Co ciekawe, oba zespoły zmierzyły się dwa tygodnie wcześniej w Pucharze Polski i również górą był Ruch (38:32), który 8 listopada ma zostać podjęty przez II-ligowy SPR Olkusz, jadnak w najbliższą niedzielę o 17.00 zagra u siebie z Koroną Kielce.


SPR Sośnica Gliwice – KPR Ruch Chorzów 26:35 (13:17)

SOŚNICA: Wasak – Nimsz 4, Kulik 5/4, Markiewicz 5/2, Kalińska 3, Małkowska 2, Szołtysek 3, Wyrzychowska 2, Zub 2, Kopycińska, Kobranek, Walus, Wroniewicz, Przybylska. Kary: 8 min. Trener Michał BOCZEK.

RUCH: Ciesiółka, K. Gryczewska 1 – Wiśniewska 8, Bondarenko 2, Salisz 8/2, Bury 4, Gęga 2, Doktorczyk 2/1, M. Gryczewska 2, Miłek 5, Diablo 1, Jasińska, Przewosnik. Kary: 14 min. Trener Ivo VAVRA.


Na zdjęciu: W tym sezonie Patrycja Wiśniewska zdobyła już 35 bramek i nie ma zamiaru się zatrzymywać.

Fot. Marcin Bulanda/PressFocus