Zagłębie znowu rozczarowało

W wieczornym meczu sobotnim 4. kolejki Fortuna 1. Ligi Zagłębie Sosnowiec w domowym meczu przegrało z Resovią . Zobacz, jaki padł w meczu Zagłębie Sosnowiec – Resovia wynik


Zagłębie Sosnowiec – Resovia Rzeszów. Relacja i wynik

Początek sezonu Fortuna 1. Ligi nie jest zbyt pomyślny dla Zagłębia Sosnowiec. W 3. kolejce zespół z Sosnowca nie popisał się w wyjazdowym meczu w Pruszkowie ze Zniczem. Także Resovia nie zbyt wielu powodów do zadowolenia. W ostatnim starciu ligowym rzeszowianie zagrali u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Nie było w Sosnowcu porywającego widowiska. Kibice spodziewali się czegoś innego.

Zagłębie do meczu przystąpiło z trzema zmianami w porównaniu z meczem w Pruszkowie. To konsekwencja kontuzji Huberta Matyni. Zabrakło takze Konrada Wrzesińskiego i Meika Karwota. W składzie znaleźli się za to Vedran Dalić, Sebastian Bonecki i Antonio Pavić.

Ponad kwadrans trzeba było czekać na konkretne akcje ofensywne. Jednak to Zagłębie Sosnowiec przejawiało większą inicjatywę w dążeniu do objęcia prowadzenia. Swoją szansę miał Kamil Biliński, ale były bramkarz Zagłębia, a obecnie Resovii, Michał Gliwa, stanął na wysokości zadania.

Pierwsza połowa nie mogła się podobać, gdyż Resovia wyraźnie grała zachowawczo, bojąc się odważnych akcji. Zagłębiu chyba brakowało determinacji, by przed własną publicznością pokazać radosny futbol.

Po przerwie trenerzy obu zespołów nie dokonali żadnych zmian w wyjściowych jedenastkach. Na boisku obraz gry wiele się jednak nie zmienił. Chociaż w kilka minut po rozpoczęciu gry kibice ożywili się na trybunach, gdy w polu karnym przeciwnika padł na murawę Dominik Jończy. Niefortunnie interweniował Kamil Mazek. Jednak sędzia nie dopatrzył się przewinienia.


Czytaj także:


Niedługo potem w polu karnym spore zamieszanie wykorzystał Maciej Górski, który z zimną krwią z bliskiej odległości umieścił piłkę w bramce Zagłębia. Goście objęli prowadzenie. Piłkarze z Sosnowca byli zaskoczeni z takiego obrotu spraw. Jednak mieli pół godziny na zmianę wyniku tego mało porywającego widowiska.

Obraz gry w wykonaniu sosnowiczan niewiele się jednak zmienił. To nie był styl piłkarzy „gryzących trawę”, którzy chcą wygrać. Resovia grała konsekwentnie swoje. Co prawda jeszcze w 90. minucie gospodarze mieli szansę na wyrównanie, ale strzał Juana Camary pewnie złapał Gliwa.

Sympatycy Zagłębia mogą czuć się rozczarowani, bo po czterech kolejkach ich klub okupuje trzecie miejsce od końca.


Zagłębie Sosnowiec – Resovia Rzeszów 0:1

0:1 Górski, 61 min

ZAGŁĘBIE: Kos – Dalić (72. Fabry), Jończy, Bykow, Caliński (81. Wrzesiński), Rozwandowicz, Bonecki (63. Guezen), Troć, Pavić, Valencia, Biliński. Trenerzy Marcin Malinowski i Krzysztof Górecko.

RESOVIA: Gliwa – Mikulec, Zastawny, Osyra, Lempereur, Łyszczarz (63. Urynowicz), Bąk, Buchał, Mazek (72. Tomal), Kanach, Górski (88. Ciepiela). Trener Mirosław Hajdo.

Sędziował Dominik Sulikowski (Gdańsk). Żółte kartki: 32. Dalić, 69. Zielonka, 90+10 Zastawny – 43. Buchał, 49. Kanach, 88. Mazek. Czerwona kartka Buchał (druga żółta)


Fot. zaglebie.eu


Tabela I ligi:


🥅 Jaki padł wynik w meczu Zagłębie Sosnowiec – Resovia Rzeszów?

W 4. kolejce Fortuna 1. Liga: Zagłębie Sosnowiec – Resovia Rzeszów wynik to 0:1.

📆 Z kim Zagłębie Sosnowiec zagra w 5. kolejce Fortuna 1. Liga?

W piątek, 18 sierpnia o godzinie 18:00 Zagłębie Sosnowiec zagra na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała.