Osłabień ciąg dalszy

Osłabień ciąg dalszy. Do nowego sezonu GKS Tychy przystąpi bez swoich najlepszych strzelców z minionych rozgrywek.


GKS Tychy – osłabień ciąg dalszy, a nowych nie widać

Na początek dobra wiadomość. Po podsumowaniu rywalizacji w Pro Junior System wśród drużyn I ligi okazało się, że GKS Tychy w sezonie 2022/23 uzbierał najwięcej punktów za grę młodzieżowców. To oznacza, że do kasy klubu wpłynęło ponad 2 miliony. Dokładniej rzecz ujmując oprócz regulaminowego miliona i 600 tysięcy złotych doliczone zostały bonusy i kolejne 526 tysięcy zasiliło budżet trójkolorowych.

Można więc powiedzieć, że tyszanie mają środki na wzmocnienia. Jednak póki co z gabinetów GKS Tychy nie płyną meldunki o nowych zawodnikach, którzy mieliby podnieść poziom gry zespołu Dariusza Banasika. Owszem, do pierwszego wspólnego treningu pozostało jeszcze trochę czasu, bo start zajęć w Tychach zaplanowano na ostatni poniedziałek czerwca. Już od początku tego tygodnia zawodnicy, na których liczy sztab szkoleniowy tyszan ruszyli z treningami indywidualnymi według rozpisek.

Bez dziewięciu

Wiadomo było od dłuższego czasu, że ten obowiązek nie będzie dotyczył Krzysztofa Wołkowicza. Piłkarz pół roku temu podpisał kontrakt ze Stalą Mielec i ogłosił, że po zakończeniu sezonu przeprowadzi się na Podkarpacie. Obrońca, który zdobył 8 bramek dla GKS-u Tychy i był motorem akcji ofensywnych przeniósł się więc do ekstraklasy. Jednocześnie z zespołem pożegnali się: Jan Biegański – koniec wypożyczenia i Antonio Dominguez – rozwiązanie kontraktu na prośbę zawodnika. Ponadto GKS Tychy uznał, że drużynie niepotrzebni są piłkarze, którzy nosili opaskę kapitana: Maciej Mańka, Konrad Jałocha i Kamil Szymura oraz dwaj tyszanie bramkarze rezerwowi Adrian Odyjewski i Kacper Dana.

Na koniec tej wyliczanki doszło jeszcze jedno nazwisko – Mateusz Czyżycki. Najlepszy strzelec zespołu z minionego sezonu, zdobywca 9 bramek, wybrał ofertę Korony Kielce. Z tyskim zespołem nie wywalczył deklarowanego awansu do ekstraklasy. Jednak trafił do niej i ma nadzieję do swoich 39 występów w najwyższej krajowej klasie rozgrywkowej. Grał w niej przed przyjściem do GKS-u Tychy grał w Warcie Poznań, dorzucić kolejne mecze.

Połap, Buchta, Skibicki

Kto zajmie opuszczone miejsca w tyskiej szatni? Tego jeszcze nie wiadomo, natomiast wiemy już swoich szafek nie opróżnią: wychowanek MOSM-u Tychy Dominik Połap. Przedłużył kontrakt do końca następnego sezonu. Czeski obrońca Petr Buchta, którego kontrakt zawierający opcję automatycznego przedłużenia po spełnieniu zawartych w nim zapisów będzie jeszcze ważny przez rok oraz Kacper Skibicki. Tu tyski klub skorzystał z prawa pierwokupu 21-letniego skrzydłowego wypożyczonego przed rundą wiosenną minionego sezonu z Legii Warszawa.

Trzeba sobie jednak szczerze powiedzieć, że żaden z tych piłkarzy – choć Połap rozegrał 22 spotkania 8 razy wychodząc w wyjściowej jedenastce, a Buchta wystąpił w 30 meczach i 25 z nich grał od początku do końca – nie był filarem drużyny.

Karmią się plotkami

Kibice nadal czekają więc na dobre wieści, a póki co karmią się plotkami. Jedna z nich głosi, że trwają rozmowy z 21-letnim Jakubem Nowakowskim. Radomianin swoją grę na szczeblu centralnym rozpoczynał pod skrzydłami Dariusza Banasik debiutując w I lidze 1 grudnia 2019 roku. Grał też w Radomiaku w ekstraklasie, w której w minionym sezonie zaliczył 15 występów, ale tylko 3 w wyjściowym składzie. Póki co defensywny pomocnik, mający ze swoim klubem kontrakt ważny do 30 czerwca 2025 roku, rozpoczął przygotowania z radomskim zespołem.


Czytaj więcej w kategorii I LIGA:


Największa luka jest jednak w bramce i sympatycy GKS-u Tychy zastanawiają się czy może ją wypełnić 19-letni Maciej Kikolski. Wychowanek Escoli Varsovia, reprezentant Polski juniorów, ma 192 centymetrów wzrostu, doświadczenie z gry w III-ligowych rezerwach Legii Warszawa oraz II-ligowej Pogoni Siedlce, w której wystąpił w 31 meczach minionego sezonu.

Pamiętajmy jednak, że okienko transferowe oficjalnie jeszcze się nie otworzyło, bo letni czas zmian klubowych dla polskich klubów wyznaczono na okres od 1 lipca do 2 września.


Na zdjęciu: GKS Tychy – osłabień ciąg dalszy. Mateusz Czyżycki będzie grał w ekstraklasie.

Fot. Łukasz Sobala/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.