Kiepskie inauguracje
Trzy ostatnie mecze otwierające sezon kończyły się dla „górników” porażkami po 0:2….
W Zabrzu kiepskie nastroje po pierwszym meczu sezonu 2023/24. W niedzielnej rywalizacji z Radomiakiem drużyna prowadzona przez Jana Urbana nie miała żadnych argumentów.
Nie tak mieli grać
Tutaj zgodni są i kibice i eksperci i sami piłkarze, tak słabego meczu w wykonaniu drużyny, która tak świetnie prezentowała się na koniec rozgrywek poprzedniego sezonu, wygrywając mecz za meczem i kończąc ostatecznie na wysokim 6 miejscu, dawno nie było i nie widziano.
– Szkoda, że takie spotkanie zaoferowaliśmy licznie przybyłej na stadion publiczności, która oczekiwała innej gry. nie mówię już o samym wyniku, a grze. Na pewno nie był to nasz dzień. Wiele rzeczy złożyło się na to, że nie wyglądało to tak, jak powinno. Trzeba będzie chyba poczekać, aż będziemy mieli do swojej dyspozycji wszystkich zawodników. Musimy trochę poczekać, żeby wyglądało to lepiej. Jeżeli nie oddaje się celnego strzału na bramkę rywala, to trudno oczekiwać, żebyśmy wygrali, ale nie oznacza to, że musimy pomagać przeciwnikowi i ułatwiać zdobywanie bramek, bo mieliśmy duży udział przy bramkach Radomiaka. Szkoda, słabo się zaprezentowaliśmy i nie ma co nawet szukać jakiś momentów w naszej grze – komentował trener Urban.
Przypomnijmy, że szkoleniowiec Górnika nie ma do dyspozycji kontuzjowanych Erika Janży i Dani Pacheco, ale inne zespoły też nie mają do swojej dyspozycji wszystkich graczy i jakoś muszą sobie radzić. Odpowiedź na pytanie czy porażka z radomianami była tylko wypadkiem przy pracy czy nie, poznamy w sobotnie wczesne popołudnie, kiedy zabrzanie zagrają na wyjeździe w Grodzisku Wielkopolskim z Wartą.
Zła seria
Co do tych ligowych inauguracji, to po awansie Górnika do ekstraklasy w 2017 roku, udało się wygrać tylko dwa razy. W pamiętnym meczu z ówczesnym mistrzem Polski Legią przy wypełnionych trybunach, kiedy to do siatki trafiali Hiszpanie w barwach drużyny prowadzonej przez Marcina Brosza czyli środkowy obrońca Dani Suarez oraz niezawodny Igor Angulo. „Angulo gol” w meczu rozegranym 15 lipca 2017 dwa razy pokonał bramkarzy „Wojskowych”, najpierw Arkadiusza Malarza, a potem Radosława Cierzniaka. Dla Baska były to pierwsze trafienia w ekstraklasie, których nastrzelał przez ledwie 3 lata w naszej najwyższej klasie rozgrywkowej aż 63!
Kolejna wygrana w premierze rozgrywek też miała miejsce za czasów trenerskiej kadencji Marcina Brosza. W pandemicznym sezonie 2020/21 pod koniec sierpnia – liga zaczęła wtedy z powodu koronawirusa znacznie później – udało się u siebie pokonać beniaminka z Bielska-Białej po efektownym spotkaniu.
Górnik Zabrze. Czytaj także:
Niestety dla Górnika, to w ostatnich latach zaczyna bardzo słabo. Trener Urban przegrał swoją drugą inaugurację na ławce „swojego” klubu, bo przed dwoma laty poległ w Szczecinie. Teraz w takim samym stosunku jego drużyna przegrała z radomianami. Dodając do tego ubiegłoroczną przegraną z „Pasami” 0:2, to mamy trzy przegrane z rzędu w 1 kolejce ekstraklasy w trzech kolejnych sezonach. Dwa lata temu w kolejnym meczu przyszła porażka z Lechem u siebie i ostatnie miejsce w tabeli. Przed rokiem pod okiem Bartoscha Gaula był przełożony mecz z Lechią z uwagi na udział gdańszczan w pucharowych rozgrywkach, a zaraz potem rozbicie Radomiaka na jego terenie 3:0. Jak będzie w przypadku zabrzan teraz, to dowiemy się już w sobotę po spotkaniu z „Warciarzami”.
GÓRNIK ZABRZE. LIGOWE INAUGURACJE
15 lipca 2017, Górnik Zabrze – Legia Warszawa 3:1 (2:0)
1:0 – Suarez, 17 min, 2:0 – Angulo, 43 min, 3:0 – Angulo, 65 min, 3:1 – Sadiku, 80 min
22 lipca 2018, Górnik Zabrze – Korona Kielce 1:1 (0:0)
1:0 – Smuga, 46 min, 1:1 – Jukić, 62 min
22 lipca 2019, Wisła Płock – Górnik Zabrze 1:1 (0:0)
1:0 – Furman, 48 min (karny), 1:1 – Angulo, 75 min
23 sierpnia 2020, Górnik Zabrze – Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:2 (3:0)
1:0 – Jimenez, 1 min, 2:0 – Jimenez, 23 min (karny), 3:0 – Krawczyk, 45 min, 3:1 – Biliński, 57 min, 3:2 – Biliński, 82 min, 4:2 – Jimenez, 90 min
25 lipca 2021, Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze 2:0 (1:0)
1:0 – Kucharczyk, 33 min, 2:0 – Kozłowski, 66 min
18 lipca 2022, Górnik Zabrze – Cracovia 0:2 (0:2)
0:1 – Loshaj, 24 min, 0:2 – Rakoczy, 41 min
23 lipca 2023, Górnik Zabrze – Radomiak 0:2 (0:0)
0:1 – Henrique, 60 min, 0:2 – Wolski 65 min (głową)
Na zdjęciu: „Górnikom” w ostatnim czasie ekstraklasowe inauguracje kompletnie nie wychodzą.
Fot. Łukasz Laskowski/Pressfocus.pl
