Jak najbardziej w zasięgu

Austria Wiedeń w zeszłym sezonie w wyjazdowych meczach pucharowych wysoko przegrywała.


Zapowiedź meczu Legia Warszawa – Austria Wiedeń

W dwumeczu z Ordabasy Szymkent, w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji, drużyna warszawskiej Legii z całą pewnością mogła uniknąć niepotrzebnego stresu. Najważniejsze jednak było to, że zespół z Łazienkowskiej potrafił odwrócić losy rywalizacji w meczu wyjazdowym, a u siebie udowodnił swoją wyższość. Austria Wiedeń, kolejny z rywali „wojskowych” na drodze do fazy grupowej, to – bez kwestii – drużyna w zasięgu wicemistrza Polski. Zespół ten na mistrzowski tytuł czeka już ponad 10 lat. W ubiegłym sezonie „Fiołki” zajęły dopiero 5. miejsce w Bundeslidze, ustępując miejsca nie tylko potentatowi ostatnich lat, czyli Salzburgowi, ale również Sturmowi Graz, LASK Linz i Rapidowi Wiedeń. Na inaugurację nowego sezonu zresztą ze Sturmem rywal Legii przegrał 0:3 u siebie. W drugim spotkaniu drużyna Michaela Wimmera pokonała 2:0 Austrię Lustenau.

W II rundzie eliminacji LKE wiedeńska drużyna dwa razy ograła Boracz Banja Luka. Bośniacki zespół trudno uznać za wymagającego rywala, skoro w ubiegłym sezonie, również w LKE, nie dał rady rywalowi z Wysp Owczych. Warto jeszcze spojrzeć na wyjazdowe osiągnięcia Austrii w ubiegłej kampanii na międzynarodowej arenie. W eliminacjach LE zespół ten zagrał z Fenerbahce Stambuł, a następnie rywalizował w fazie grupowej LKE, w której mierzył się Hapoelem Beer Szewa, Villarrealem i Lechem Poznań. Wszystkie mecze na obcym terenie zakończyły się dla Austrii wysokimi porażkami. Przy Bułgarskiej, a także w Turcji „Fiołki” przegrały po 1:4, w Izraelu 0:4, a w Hiszpanii aż 0:5. W związku z tym Legia dziś powinna zrobić wszystko, by przed rewanżem w Wiedniu wypracować sobie jak największa przewagę.


Czytaj także:


W warszawskim zespole zabraknie Blaża Kramera. Słoweński napastnik, który strzelił gola na wagę remisu w Szymkencie, nie zagrał już w starciu ligowym z Ruchem Chorzów z powodu urazu pachwiny. Ponadto trzech zawodników Kosty Runjaicia – Bartosz Kapustka, Makana Baku i Filip Rejczyk – trenowało ostatnio indywidualnie. Jednak wszystko wskazuje na to, że niemiecki szkoleniowiec będzie mógł z nich skorzystać. Przypomnijmy, że pierwszy z wymienionych po raz pierwszy w tym sezonie pojawił się na boisku – wchodząc z ławki – w ostatnim starciu ligowym.


III runda eliminacji LKE

Czwartek, 10 sierpnia, godz. 19.00

Legia Warszawa – Austria Wiedeń

Sędzia – Pierre Gaillouste (Francja).


Na Śląskim bili rekord

Już po raz siódmy w historii Austria Wiedeń zmierzy się z polskim zespołem w europejskich pucharach. Żaden inny europejski klub tak często nie rywalizował z naszymi drużynami na międzynarodowej arenie. Jak na razie bilans jest wyrównany. Trzykrotnie „Fiołki” przechodziły dalej, a trzy razy lepsze były polskie ekipy, choć zaznaczyć należy, że w ubiegłym sezonie Lech Poznań rywalizował z Austrią w grupie LKE. Wygrał i zremisował, a następnie awansował do 1/16 finału. Wiedeńczycy na tym etapie zmagań odpadli.

Po raz pierwszy Austria grała z naszym zespołem 60 lat temu, w I rundzie PEMK. Górnik Zabrze wygrał 1:0 na Stadionie Śląskim. Oficjalne dane mówią o tym, że mecz obejrzało 90 tysięcy kibiców. Chociaż w rzeczywistości fanów futbolu w „Kotle czarownic” było 120 tysięcy, co pozostanie na zawsze rekordem frekwencji na chorzowskim stadionie. W rewanżu zabrzanie przegrali w Wiedniu 0:1, a że nie było wówczas dogrywek i karnych, rozegrano trzecie spotkanie – również na Praterze, ale tym razem Górnik wygrał 2:1 i awansował dalej.


Legia Warszawa dwukrotnie mierzyła się z Austrią i dwukrotnie odpadła. Więcej przy okazji tych meczów mówiło się o burdach z udziałem kibiców obu zespołów podczas meczów w Wiedniu. Austriacki zespół gościł na Górnym Śląsku raz jeszcze w 2010 roku. Wyeliminował wówczas w kwalifikacjach LE zespół chorzowskiego Ruchu. Z kolei Lech Poznań to zespół, który na Austrię miał patent. Lepszy okazał się od niej dwukrotnie. Przed rokiem w fazie grupowej LKE, a także w eliminacjach Pucharu UEFA 2008/09, kiedy to przeszedł do kolejnej fazy po pamiętnej dogrywce przy Bułgarskiej.


Austria Wiedeń przeciwko polskim drużynom w pucharach

PEMK 1963/63, I runda
Górnik Zabrze
– Austria 1:0, 0:1, 2:1

Puchar UEFA 2004/05, I runda
Austria
– Legia Warszawa 1:0, 3:1

Puchar UEFA 2006/07, I runda
Legia Warszawa – Austria 1:1, 0:1

Puchar UEFA 2008/09, I runda
Austria – Lech Poznań 2:1, 2:4 d.

Liga Europy 2010/11, III runda el.
Ruch Chorzów – Austria 1:3, 0:3

Liga Konferencji 2022/23, faza grupowa
Lech Poznań – Austria Wiedeń 4:1, 1:1

Na zdjęciu: Jesienią zeszłego roku Austria Wiedeń wysoko przegrała w Poznaniu, jednak Legię Warszawa jak dotąd ogrywała.
Fot. Marcin Bulanda/Pressfous