Lettieri, czyli trener na cenzurowanym

„Co wy robicie, wy nasze barwy hańbicie!”, „Zero ambicji, Korona zero ambicji!”, „Gino! Gino! Wypier….” i „Auf Wiedersehen, Gino, Auf Wiedersehen!”, skandowali pod adresem swojego zespołu wściekli, zagorzali fani z Kielc, obecni na stadionie przy ulicy Okrzei w Gliwicach. Gino Lettieri nie jest ulubieńcem kibiców Korony.

Czytaj dalej

Krótka piłka Godlewskiego. Cudze chwalicie. Pytanie, na jakiej podstawie?

Przyglądając się polskiej ekstraklasie, trudno nie dojść do wniosku, że właściciele polskich klubów – od jakiegoś już zresztą czasu – nie tylko nie przepadają za naszymi szkoleniowcami, ale nawet w jakimś sensie ich… dyskryminują.

Czytaj dalej