Komentarz Sportu. Koniec czy początek?

Ruch najpierw ośmieszył wiosną sam siebie – kompromitując się i tracąc szansę na utrzymanie mimo kosztownego zimowego zgrupowania na Cyprze czy posiadania zawodników zarabiających w realiach pierwszej ligi porządne pieniądze, legitymujących się niezłym CV.

Czytaj dalej