Ligowiec. Ego to jak gruźlica w zagłębiu górniczym – wykańczająca i pustosząca choroba

Kiedy ŁKS rozpoczął występy w ekstraklasie z wysokiego „C”, trener beniaminka Kazimierz Moskal piał z zachwytu na temat postępów, jakie robią jego podopieczni. Trzy porażki z rzędu ostudziły ten hurraoptymizm – pisze w swoim felietonie Bogdan Nather po meczach 5. kolejki PKO Ekstraklasy.

Czytaj dalej